BMW AC-Schnitzer Cup - Berger i Kondratowicz na Słowacji
Jerzy Berger i Marcin Kondratowicz podzieli się zwycięstwami
Prowadzący w tabeli, Jerzy Berger i debiutujący w motocyklowym pucharze markowym BMW AC-Schnitzer, Marcin Kondratowicz podzieli się zwycięstwami podczas emocjonującej, drugiej rundy serii na torze Slovakiaring na Słowacji.
Czwarty w pierwszej edycji pucharu BMW rok temu, Berger, który triumfował także w obu wyścigach otwierającej sezon rundy w Poznaniu, niepokonany okazał się także w pierwszym starciu na Słowacji. Wyprzedził Marcina Kondratowicza tuż przed przerwaniem rywalizacji z powodu upadku jednego z zawodników. Do najszybszej dwójki na podium dołączył Tomasz Serafin.
W drugim wyścigu lider tabeli popełnił jednak błąd i spadł na piątą pozycję, podczas gdy walkę o zwycięstwo Kondratowicz rozstrzygnął na swoją korzyść w pojedynku z innym debiutantem, Wojciechem Wróblem, na linii mety wyprzedzając rywala o mniej niż sekundę. Berger tym razem musiał zadowolić się czwartą pozycją, pojedynek o trzecie miejsce przegrywając o zaledwie 37 tysięcznych sekundy z Serafinem, wiceliderem tabeli po pierwszej rundzie.
Po drugiej z pięciu rund, Berger nadal prowadzi w klasyfikacji generalnej, jednak jego przewaga nad awansującym na drugie miejsce Kondratowiczem stopniała do 14 punktów. Na trzecie miejsce ze stratą 23 punktów spada Serafin, zaś na czwarte awansuje Wróbel. Trzecia runda serii odbędzie się 29. sierpnia w czeskim Brnie.
„W pierwszym wyścigu miałem trochę szczęścia – wyjaśnia pochodzący z Dąbrowy Górniczej, Berger. - Jechałem za Marcinem i chciałem wyprzedzić go na ostatnim kółku, ale zaatakowałem wcześniej, a chwilę później rywalizację przerwano. W drugim wyścigu popełniłem błąd i spadłem na piątą pozycję. Potem jechałem nieco zachowawczo, ale na finiszu walczyłem z Tomkiem, który jednak nie dał mi żadnych szans. Najważniejsze, że nadal prowadzę w tabeli.”
„Pierwszy wyścig zakończył się przedwcześnie, ale taki jest ten sport – dodaje 30-letni olsztynianin, Marcin Kondratowicz. - W drugim wyścigu pokazałem jednak na co mnie stać i mimo słabego startu, wysunąłem się na prowadzenie. Jechałem swoim tempem i nie oglądałem się za siebie. Po wszystkim byłem zaskoczony, że Wojtek był tak blisko, ale dowiozłem zwycięstwo do mety. Wciąż uczę się BMW S1000RR, ale to świetny motocykl, a starty w pucharze to wielka frajda.”
Puchar BMW AC-Schnitzer Cup powstał rok temu, celem rozwoju polskich talentów wyścigowych oraz promocji sportowego modelu motocykla niemieckiej marki, BMW S1000RR. W ramach tegorocznej edycji, zawodnicy wystartują w ośmiu wyścigach w trzech państwach. Na najlepszych czekają cenne nagrody: start w przyszłorocznej edycji mistrzostw Polski w barwach zespołu BMW, drogowy model BMW S1000RR oraz akcesoria BMW. Więcej informacji o pucharze na stronie organizatora, bielskiego dealera BMW Sikora, bmw-sikora.pl.
Komentarze 1
Pokaż wszystkie komentarzeGłowie Bergera kask to napewno nie pomoze w tym sezonie ale wiara jego jest niezachwiana a do tego przerosnięta dumą z zeszłego sezonu. Miło było poczytać :)
Odpowiedz