Austria po raz kolejny podejmuje próbę podniesienia maksymalnej dopuszczalnej prędkości na wybranych odcinkach dróg. Czy takie rozwiązanie znajdzie zwolenników i czy inne kraje, w tym Polska, pójdą tym samym śladem?

W Europie coraz częściej podejmuje się dyskusje na temat limitów prędkości na autostradach. Podczas gdy niektóre kraje decydują się na zaostrzenie przepisów w trosce o środowisko i bezpieczeństwo, inne eksperymentują z ich poluzowaniem.

Warto przypomnieć, że już w 2018 roku Austriacy eksperymentowali z podniesieniem dopuszczalnej prędkości do 140 km/h, jednak w 2020 roku powrócono do wcześniejszego ograniczenia 130 km/h. Obecnie ponownie rozważa się podwyższenie tego limitu na wybranych odcinkach autostrad A1 w Dolnej i Górnej Austrii. Jeśli decyzja zostanie zatwierdzona, testom zostanie poddany 45-kilometrowy fragment drogi między węzłami Melk i Oed oraz 20-kilometrowy odcinek między Haid a Sattledt. Nowe ograniczenie miałoby wynosić 150 km/h.

W Polsce temat podnoszenia limitów prędkości nie jest obecnie brany pod uwagę przez władze, jednak nasz kraj już teraz znajduje się w czołówce państw o najwyższych dozwolonych prędkościach w Europie. Obecnie maksymalny limit wynosi 140 km/h, co czyni Polskę jednym z nielicznych krajów, w których można tak szybko poruszać się po autostradach.

Propozycja Austrii budzi jednak mieszane reakcje. Zwolennicy wyższych limitów argumentują, że może to przyczynić się do zwiększenia płynności ruchu oraz dostosowania przepisów do rzeczywistych możliwości nowoczesnych pojazdów. Przeciwnicy natomiast ostrzegają przed negatywnymi skutkami środowiskowymi i wzrostem zagrożenia na drogach. Austriacki Klub Transportowy (VCÖ) alarmuje, że zwiększenie prędkości może prowadzić do wzrostu emisji CO2 nawet o 19 proc., a także wydłużyć drogę hamowania i generować większy hałas, co wpłynie negatywnie na komfort życia mieszkańców sąsiadujących z autostradami.

Obecnie limity prędkości na europejskich autostradach znacznie się różnią. W Niemczech większość tras pozostaje bez odgórnych ograniczeń, choć zalecana prędkość wynosi 130 km/h. W Bułgarii i Polsce można poruszać się z prędkością do 140 km/h, natomiast Grecja, Austria, Czechy i Włochy ustaliły limit na poziomie 130 km/h. Znacznie niższe wartości obowiązują na przykład w Danii, gdzie najszybciej można jechać z prędkością 110 km/h.