Aprilia wycofuje się z Moto2
Nie wystartuje ani zespół fabryczny Aprilii, ani żaden z prywatnych, korzystających z ich maszyn
Piaggio, właściciel Aprilii, złożyło oświadczenie, że włoski producent porzuca wszystkie plany związane z klasą Moto2. Przez taką decyzję nie wystartuje ani zespół fabryczny Aprilii, ani żaden z prywatnych, korzystających z ich maszyn
Głównym powodem rezygnacji Aprilii jest fakt, że wszystkie motocykle muszą być wyposażone w jednakowy silnik, wyprodukowany przez Hondę. Ciekawe jest, że było to wiadome już od 5. maja, a rama Aprilii została już prawie ukończona.
Aprilia: „To byłoby bezcelowe i szkodliwe dla wizerunku dużego producenta włoskich motocykli, który zdobył 43 tytuły w światowych wyścigach drogowych i offroadowych, gdyby wziął udziału w zawodach, opierających się na silniku opracowanym przez rywala."
W związku z tym Aprilia pozostanie tylko w klasie GP 125. Do tego, poza brakiem zespołu fabrycznego w Moto2, kilka teamów prywatnych zostaje na przysłowiowym lodzie. Między innymi Mapfre Aspar i Speedup Aprilia muszą albo znaleźć innego dostawcę podwozia, albo próbować uzyskać projekt, nad którym pracowała Aprilia i dokończyć go we własnym zakresie.
Jorge „Aspar" Martinez, manager zespołu Mapfre Aspar, miał nadzieję, że jego zawodnicy - Julian Simon oraz Mike di Meglio zaczną testować nowe motocykle już w dniach 9-10. grudnia. Jasno powiedział, że to za późno, aby Aprilia zrobiła taki odwrót. Zapowiedział również, że nie przyjmuje tego tak po prostu, a za kilka dni uda się do siedziby Aprilii w poszukiwaniu innych rozwiązań.
Jorge Martinez: „Szczerze mówiąc, informacje o wycofaniu się Aprilii były wielkim zaskoczeniem. Wierzyliśmy, że projekt rozwija się dobrze i zamierzaliśmy współpracować z Aprilią ze względu na ich ogromne doświadczenie w wyścigach. W przyszły wtorek mamy zamiar spotkać się we Włoszech z zarządem Aprilii, aby znaleźć rozwiązanie problemu. Jeśli takiego nie ma, będziemy szukali innych opcji. Najważniejsze jest, aby posiadać projekt, któremu można zaufać oraz aby dać Julianowi oraz Mike'owi motocykl, na którym mogą wygrywać. Nie możemy również zawieść naszych sponsorów."
Komentarze 2
Pokaż wszystkie komentarzeto są efekty monopolizacji wyścigów. jeden silniczek, jedne oponki zeby było taniej, a jak przychodzi co do czego to koszta rosną bo trzeba wszystko przerabiać jak sie firma oponiarska ...
OdpowiedzNo to Aprilia wydymała swoich partnerów
Odpowiedz