Jesteś producentem motocykli. Jak sprawić, aby motocyklista oszalał na punkcie właśnie Twojego motocykla? Wystarczy dać mu do ręki tenże motocykl i spuścić go ze smyczy na torze wyścigowym. Wiedzą o tym doskonale spece od marketingu firmy Aprilia. Budowanie doskonałych motocykli to dziś za mało, aby można było mówić o sukcesie, bo w chwili obecnej jest wiele firm produkujących znakomite jednoślady. Dzisiejszego motocyklistę trzeba jeszcze rozkochać w konkretnej marce, czy choćby w konkretnym modelu.
Nasz konsumpcyjny styl życia nie pozwala już nam zadowalać się samymi obrazami. W natłoku bodźców, jakimi bombardowani jesteśmy każdego dnia tylko rzeczy i wydarzenia wyjątkowe pozostają na dłużej w naszej pamięci. Właśnie w takim wydarzeniu mieliśmy przyjemność uczestniczyć w ubiegłym tygodniu na węgierskim torze Hungaroring. Wydarzenie Okazją do zawitania w gościnne progi naszych węgierskich bratanków był International Aprilia Open Day. Impreza ta, zorganizowana została przez Aprilię w celu prezentacji nowych produktów oraz osiągnięć sportowych zawodników startujących w barwach włoskiego producenta. Cała impreza przygotowana została w ciekawej formie „dla każdego coś miłego” oferując możliwość bliższego zapoznania się zarówno z maszynami wyścigowymi, drogowymi, off-roadowymi a nawet z Supermoto. Aprilia nie stawiała żadnych wymagań uczestnikom imprezy odnośnie sprzętu na którym przyjechali. Właściciele innych marek byli również mile widziani na torze. Na miejscu widoczni byli także inni maniacy ścigania, w szczególności motoszkoła Suzuki przygotowująca się do weekendowych „zajęć w terenie”. Dzięki temu w czasie pobytu na Hungaroring uczestnicy Dni Otwartych mogli bez przeszkód zapoznać się z takimi nowościami jak Yamaha R6, Suzuki GSXR750 oraz Triumph 675. Przy tym nie zanotowaliśmy żadnego stresu, czy też ciśnienia, na imprezie panowała przyjacielska, piknikowa atmosfera. Miejscówka Trudno wyobrazić sobie lepszą lokalizację na tego typu imprezę. Tor Hungaroring ma długość 4381,08 metra, zawiera w sobie 14 zakrętów i jest w doskonałym stanie technicznym. Po ostatniej przebudowie w 2003 roku, kiedy to tor wydłużono i przeprojektowano dużą część jego infrastruktury Hungaroring jest jednym z najbezpieczniejszych torów świata. Uzupełnieniem węgierskiego toru są obiekty towarzyszące. Najważniejsze z nich to tor Supermoto, park off-roadowy oraz tor kartingowy. Całość świetnie przygotowana na przyjęcie dziennikarzy i motocyklistów z całej Europy. |
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze