Ale plama, czyli u Makłowicza za tydzień
Nie trudno było zauważyć, że w niedzielę 18 lutego na TVP2 był emitowany inny, niż się spodziewaliśmy odcinek „Przygód Kulinarnych Roberta Makłowicza", w którym nie było co szukać wątków enduro. Jest mi niezmiernie przykro, że nasi Czytelnicy zostali wprowadzeni w błąd, który popełnił producent podając nam złą datę emisji programu. Szczerze się przyznam, że sam z utęsknieniem czekałem, by zobaczyć jak to wszystko wyjdzie i się srogo zawiodłem, gdy zobaczyłem odcinek kręcony w Złotoryi.
Odcinek o którym rozpisuję się już od dwóch tygodni będzie można zobaczyć najprawdopodobniej w przyszłą niedzielę 25 lutego, jednakże jest to informacja nie potwierdzona. Najbezpieczniej będzie wyszukiwać w programie telewizyjnym podtytułu to programu o treści „Kaczawski Smak". Mam nadzieję, że co bardziej wytrwali pokuszą się o obejrzenie „Podróży..." w najbliższą niedzielę.
Komentarze 4
Pokaż wszystkie komentarzei o to chodzi. Mateo gratulacje i ukłony w stronę menagera Pana Michała. Super program i super promocja
OdpowiedzI cale szczescie bo dzisiaj dopiero przeczytalem :-) cale zycie na farcie jade...
OdpowiedzMlody "redaktorku"sa takie elity w Wawie którym nie jest na ręke pokazywanie czegoś co dobre,ale pochodzi z innych zakątków kraju.Nie mam tu na myśli 'papu"sporządzane przez pana Makłowicza/bo ...
OdpowiedzTy....ślepy,wracaj do tych swoich elit mądralo...:))
OdpowiedzLuzik, ja poczekam :) I tak cala niedziele siedze przed TV :)
Odpowiedz