Ścigacz.pl

Wysoka jakość wykonania za rozsądne pieniądze

Firma Airoh jest świetnie znana i ceniona przez miłośników off-roadu. W produktach właśnie tej marki jeździ chociażby Team Husqvarny. W nasz ręce trafił jednak kask przeznaczony do użytku na normalnych drogach. Przy pierwszym kontakcie skorupa wypada bardzo pozytywnie. Powiedzmy sobie szczerze, że wygląd nie jest rzeczą, która ochroni naszą głowę podczas szorowania po glebie, ale jest istotnym aspektem przy zakupie. Dlatego właśnie zaczniemy od tego.

Kask dostępny jest w dwóch malowaniach: Biało-czerwono-czarno-złotym oraz czrno-biało- złotym. Lakier użyty do pokrycia kasku jest, jak zapewnia producent, bardzo wysokiej jakości. Proste malowanie zdecydowanie jest bardzo uniwersalne i może się podobać. Przekładając Airoha w rękach widać, że wszystkie detale są dopracowane i dobrze spasowane. Trochę szkoda, że Force jest produkowany tylko w jednym rozmiarze zewnętrznym. Kask w rozmiarze S wydaje się być dość duży.

Kształt skorupy może się podobać. Wyprzedzając nieco bieg wydarzeń powiem, że aerodynamiczne wyprofilowanie powoduje, iż nawet podczas jazdy z większą prędkością po mieście głowa nie lata na boki i jeździec nie musi walczyć, aby wszystko pozostało na miejscu, czyli na karku. Jeżeli chodzi o poziom hałasu to pozostaje on na przyzwoitym poziomie.

Po założeniu okazuje się, że kask jest bardzo wygodny, a pole widzenia dość szerokie. Podczas jazdy w mieście, w większości w raczej wyprostowanej pozycji, kierowca ma pełen ogląd na sytuację. Niestety nieco zmienia się to podczas szybkiej jazdy w złożeniu. Airoh nie ustrzegł się przypadłości bardzo wielu kasków, czyli oglądania górnej krawędzi skorupy, a dokładniej wyściółki.

Szybka jest odporna na zarysowania. Nie ma natomiast anti foga, ale system wentylacji radzi sobie z tym problemem. Wentylacja jest na tyle wydajna, że pozostawienie otwartych wlotów i jazda z większą prędkością powoduje wyciskanie łez z oczu. Tylko podczas dni z niższą temperaturą i przy sporej wilgotności wizjer zaczyna parować.

Za normalną szybką znajduje się przeciwsłoneczna blenda, która świetnie się sprawdza i jest bardzo mocną stroną tego kasku. Część przeciwsłoneczna jest wystarczająco długa, aby żaden niepożądany promień słońca nie dostał się do oczu. Po przyzwyczajeniu się zamknięcie, czy otwarcie blendy w czasie jazdy nie sprawia żadnego problemu i jest bardzo wygodne. Podczas testu w różnych warunkach pogodowych przysłona była rzeczą zdecydowanie ułatwiającą życie.

Kask jest wyposażony w dwa wypinane deflektory. O ile ten umieszczony pod brodą radzi sobie świetnie redukując hulające w skorupie wiatry oraz wlatywanie różnych świństw np. owadów, to już ten na nos mógłby być trochę większy.

Airoh przewidział także miejsce na system komunikacji Bluetooth, czyli coś dla tych, którzy chcą być w stałym kontakcie nawet podczas jazdy motocyklem.

Na plus kaskowi należy zaliczyć wyjmowaną wyściółkę, którą można normalnie prać oraz wkładkę z oddychającego materiału. Skorupa legitymuje się średnią masą w swojej klasie i waży 1450 g. Kask wykonano z tworzywa termoplastycznego, które zapewnia odpowiednią ochronę bez względu na kąt uderzenia. Force zapewni naprawdę dobry poziom bezpieczeństwa, a to najważniejsze. Kask dostępny jest w rozmiarach od S do XL.

Airoh Force jest bardzo dobrym wyborem za rozsądne pieniądze. 990 PLN jakie trzeba zapłacić za tę skorupę nie jest wygórowaną ceną w stosunku do tego, co oferuje w zamian. W naszym odczuciu skorupa sprawdza się dobrze i jazda w nim jest naprawdę przyjemna. Jest wygodny, mało hałaśliwy, a blenda a'la pilot myśliwca bardzo ułatwia życie i poprawi komfort podróżowania w słoneczne dni.

Importer:
Uhma-Bike
Mysiadło, ul. Osiedlowa 2b
(róg Puławskiej)
05-500 Piaseczno
tel.: + 48 22 715 52 28
tel./fax: +48 22 715 52 27
www.uhma-bike.pl