Wiemy, że może zabrać dwie osoby, latać od trzech do czterech metrów nad ziemią, rozpędzać się do około 70 km/h i poruszać się bez przystanku przez 1,5 godziny. Aero-X to projekt latającej maszyny przypominającej motocykl firmy Aerofex, która zamierza wypuścić na rynek pierwszy egzemplarz tego pojazdu w 2017 roku.  Cena jaką trzeba zapłacić za ten kosmiczny wynalazek to aż 85 tysięcy dolarów.

Aero-X ma nowoczesny wygląd rodem z sagi Star Wars. Jego pierwszy prototyp amerykańska firma przedstawiła już w 2012 roku, jednak wtedy nie było wiadomo jeszcze czy projekt będzie miał w przyszłości szansę na realizację. Obecnie amerykańscy konstruktorzy zapowiadają, że wszystkie błędy i usterki w nowym pojeździe zostały usunięte, a więc jego produkcja w 2017 roku stanie się jak najbardziej możliwa.

Aero-X może być wykorzystywany do pracy w najtrudniejszym terenie, ponieważ nie porusza się po ziemi. Może być idealnym pojazdem dla służb ratowniczych, straży pożarnej lub innych służb, z uwagi na to, że możliwe jest poruszanie się nim po wodzie. Producent dodaje, że pojazd ma na wyposażeniu prędkościomierz oraz światła, a opcjonalnie możemy dokupić nawet poduszki powietrzne oraz ponton, dzięki któremu będzie można lądować na wodzie. Czy projekt amerykańskiej firmy doprowadzi do rewolucji w branży motoryzacyjnej i np. wyprze z użytku quady? Wydaje nam się, że nie. Za to może przyczynić się do lepszego funkcjonowania niektórych służb korzystających z funkcjonalności Aero-X. Swoja drogą ciekawi jesteśmy jaka kategoria prawa jazdy uprawniała będzie do korzystania z takiej maszyny…

Poniżej znajduje się filmik przedstawiający nowy projekt firmy Aerofex.