Po udanych, dwudniowych testach na torze w Poznaniu, Adrian Pasek, filar sosnowieckiej ekipy Global-tech Racing, wystartuje w najbliższy weekend w wyścigach motocyklowych mistrzostw Włoch klasy Superbike na torze Misano.

21-letni Pasek rozpoczął tegoroczny sezon wyścigowy od wywalczenia podium podczas majowej, pierwszej rundy Wyścigowych Motocyklowych Mistrzostw Polski na torze w Poznaniu. Na tym samym obiekcie, reprezentant ekipy Global-tech Racing spędził także w tym tygodniu dwa dni, dopracowując ustawienia swojej Aprilii podczas treningów Speed Day.

Motocyklista z Kolbuszowej nie tylko zakończył testy ze świetnymi czasami okrążenia, ale także wygrał kończący imprezę, wtorkowy wyścig, na którego starcie ustawiło się wielu czołowych, polskich zawodników. Dwudniowe treningi w Poznaniu były także przygotowaniem do wyjazdu do Włoch.

Już w najbliższy weekend Pasek razem z zespołem Global-tech Racing wystartuje w piątej rundzie motocyklowych mistrzostw Włoch klasy Superbike, na doskonale znanym z mistrzostw świata World Superbike i MotoGP torze Misano. Do rywalizacji zgłosiło się także wielu zawodników na co dzień ścigających się w międzynarodowej serii Superstock 1000, w której sosnowiecki zespół zamierza wystawić swojego 21-letniego podopiecznego jeszcze w czerwcu, podczas zmagań na torze Imola.

Weekend na Misano będzie również okazją do dalszej poprawy ustawień motocykla, tym razem korzystając z bezpośredniej pomocy włoskich inżynierów Aprilia Racing, którzy udostępnią Adrianowi nowy pakiet elektroniczny.

W ten weekend Adriana Paska czeka start w dwóch wyścigach mistrzostw Włoch klasy Superbike na torze Misano, a w ostatni weekend czerwca debiut w międzynarodowym pucharze Superstock 1000 przy mistrzostwach świata World Superbike na innym włoskim obiekcie, Imola. Więcej informacji o zawodnikach i zespole Global-tech Racing pod adresem www.global-racing.pl oraz na profilu "Global-tech Racing" na Facebooku.

Adrian Pasek

"Jestem bardzo zadowolony, ponieważ zespół Global-tech Racing przygotował dla mnie świetny motocykl, a współpraca z mechanikami układa się wyśmienicie, co miało swoje odbicie w wynikach podczas treningów Speed Day. Czeka nas jeszcze sporo pracy, ale idziemy w dobrą stronę i jestem przekonany, że razem zajdziemy bardzo daleko. Musimy jeszcze wprowadzić sporo zmian, szczególnie jeśli chodzi o elektronikę, ale Misano będzie ku temu idealną okazję. Tym bardziej, że możemy liczyć na pomoc i udostępnienie nowych rozwiązań przez inżynierów Aprilia Racing. Czeka nas w ten weekend bardzo dużo czasu na torze, dlatego jestem pewien, że wiele się nauczymy. Bardzo lubię tor Misano i cieszę się, że będę mógł wreszcie pojeździć moją Aprilią na innym obiekcie, ale nastawiamy się przede wszystkim na naukę i testy. Potem będziemy mieli dwa tygodnie na jak najlepsze przygotowanie się do debiutu w pucharze Superstock 1000 na torze Imola."