Mówi Wam coś nazwisko Gutkowski? Jeśli tak, to znaczy, że czytaliście nasz artykuł o Turbo-Wujku ze Świnoujścia. To właśnie do siostrzeńca tego 72-latka należał potężny Suzuki GSX-R 1000 K4 Turbo o mocy takiej samej, jak w Kawasaki H2R, czyli dokładnie 310 KM. Adam, bo tak nazywa się właściciel tego drogowego monstrum, ma w tym roku wielki cel. Chce zostać najszybszym motocyklistą na świecie, jeżdżącym na jednym kole, a żeby tak się stało, musi pojechać… 351 km/h!

Taka prędkość na jednym kole wymaga specjalnego motocykla. Stary, ponad 300 konny Gixxer nie nadawał się do tego, dlatego Adam zlecił budowę nowego Suzuki. Wzmacniana rama, regulowany wahacz, dwa amortyzatory skrętu i 400 KM mocy - taki właśnie motocykl powstaje właśnie w Polsce. Aby jednak osiągnąć ten cel, Adam potrzebuje wsparcia. Niestety koszty są ogromne, a kierowcy wciąż brakuje potrzebnych środków. Dlatego utworzono akcję na stronie portalu Pomagam.pl, na której można wesprzeć pomysł Adama.

Ambicje są naprawdę duże, ponieważ nasz bohater chce zostać pierwszym Polakiem na Mistrzostwach Świata w Wheelie, które odbywają się w Elvington oraz spróbować pobić obecny rekord Świata. Od początku zawodów, czyli od 2006 roku, nigdy nie było tam zawodnika z naszego kraju, a do tego żaden Polak nigdy nie pojechał więcej niż 300 km/h na jednym kole. Trzeba dodać, że tę granicę przekroczyło na razie tylko sześć osób na świecie. Brzmi ambitnie, prawda? Według nas warto wspierać polskich sportowców. Adam pojechał parę lat temu seryjnym Gixxem 1000 ponad 250 km/h. Co osiągnie, kiedy będzie miał konkretny pojazd? Czas pokaże, a jego umiejętności są naprawdę imponujące. My gorąco zachęcamy do wsparcia Adama!

Zachęcamy również do śledzenia postępów Adama w budowie motocykla i w treningach, na Facebooku, stronie wydarzenia oraz Instagramie. Zobaczcie także, co sądzą o Adamie Gutkowskim jego znajomi: Stunter13, Adrian Pasek oraz Paweł Szkopek:

Możecie również obejrzeć wywiad z naszym pasjonatem w programie Motoślad: