67. FIM Rally 2012 w Bydgoszczy
Przez ostatnie kilka dni Bydgoszcz była opanowana przez motocyklistów. W grodzie nad Brdą odbył się największy na świecie zlot miłośników turystki motocyklowej - 67. FIM Rally 2012. Oficjalna część zlotu trwała od 19 do 21 lipca, ale wielu gości przyjechało już kilka dni wcześniej, aby lepiej poznać region kujawsko-pomorski. Zapraszamy do lektury relacji z tego wyjątkowego wydarzenia.
Na zlocie pojawili się motocykliści z takich państw, jak: Austria, Belgia, Kanada, Chorwacja, Czechy, Dania, Estonia, Finlandia, Francja, Niemcy, Wielka Brytania, Węgry, Włochy, Luksemburg, Monako, Macedonia, Holandia, Norwegia, Rosja, Serbia, Słowacja, Słowenia, Hiszpania, Szwecja , Szwajcaria i Zjednoczone Emiraty Arabskie.
Polska otrzymała prawo organizacji zlotu dzięki zaangażowaniu członków klubu LKT „Wyczół” Gościeradz, którzy wiele razy uczestniczyli w FIM Rally jako reprezentacja Polski. Można pokusić się o stwierdzenie, że członkowie „Wyczóła” wyjeździli dla Bydgoszczy możliwość zorganizowania tej imprezy.
Pierwsi motocykliści pojawili się w Bydgoszczy na kilka dni przed oficjalnym początkiem zlotu. Dla nich została zorganizowana wycieczka w Bory Tucholskie i spływ rzeką Brdą. Na motocyklach zwiedzili również okolice Bydgoszczy: Centrum Militarne Krąpiewo, Sanktuarium Matki Boskiej Byszewskiej w Byszewie, gotycki Kościół Pocysterski, obecnie Bazylika Mniejsza w Koronowie, drewniany kościół z 1699 roku we Włókach.
Pierwszy dzień zlotu - „Arrival Control”
Impreza oficjalnie rozpoczęła się w czwartek 19 lipca. Przywitanie uczestników („Arrival Control”) miało miejsce na bydgoskiej Wyspie Młyńskiej. Jako pierwsi z kempingu, który mieścił się w Myślęcinku, wyruszyli Francuzi, przyszłoroczni gospodarze FIM Rally. Kilkanaście minut po godzinie 10:00 z rykiem silników przejechali przed symboliczną bramę i przystanęli na kilka chwil, by wysłuchać swojego hymnu państwowego. Po francuskiej ekipie w regularnych odstępach czasu na wyspę docierały kolejne reprezentacje przystrojone w barwy państwowe, by oficjalnie zameldować się na zlocie i wysłuchać hymnów.
Do Bydgoszczy przybyło wiele różnych maszyn. Mogliśmy podziwiać pojazdy różnych marek i typów. Jeden z Austriaków przyjechał do Polski na motocyklu typu „naked bike”. Pokonał prawie 800 kilometrów na maszynie, która teoretycznie nie nadaje się do długich podróży. Zapytany przez organizatorów o komfort jazdy odparł, że nie odczuł specjalnie trudów trasy. Przykład ten pokazuje, że tak naprawdę nie liczy się sprzęt, a pasja, której uczestnikom FIM Rally z pewnością nie brakuje.
Rozpoczęcie 67. FIM Rally 2012 było sporą atrakcją dla mieszkańców Bydgoszczy. Motocykliści okazali się bardzo otwartymi ludźmi, chętnie rozmawiali z witającymi ich bydgoszczanami i pozowali do zdjęć. Pojawiająca się czasem bariera językowa nie stanowiła żadnej przeszkody w nawiązywaniu kontaktów. Motocykliści podkreślali, że Bydgoszcz bardzo im się podoba i doskonale się tu czują.
Wieczorem odbyła się zamknięta część otwarcia imprezy. W bazie zlotu, na terenie Centrum Targowo-Wystawienniczego w Myślęcinku, 67. FIM Rally został oficjalnie otwarty oraz zaprezentowano program artystyczny.
Drugi dzień zlotu - wycieczka do Torunia
W piątek uczestnicy udali się na wycieczkę do Torunia. Do grodu Kopernika zostali przewiezieni 23 autokarami. Na miejscu czekali już przewodnicy, którzy oprowadzili zagranicznych gości po toruńskiej starówce wpisanej na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Zwiedzanie Torunia trwało prawie cały dzień. Do bazy uczestnicy wrócili około godziny 18. Wrażenia z wycieczki były bardzo dobre. Uczestnicy zlotu mówili, że Toruń to wyjątkowo atrakcyjne miasto. Wieczorem rozpoczęły się występy zespołów muzycznych i wspólna zabawa.
Trzeci dzień zlotu - Parada Narodów i ceremonia zamknięcia
Ostatni dzień 67. FIM Rally 2012 upłynął pod znakiem Parady Narodów. Był to wielki przejazd wszystkich uczestników zlotu ulicami Bydgoszczy. Motocykle zostały przystrojone w narodowe barwy, a wielu ich właścicieli specjalnie się przebrało. Mogliśmy zobaczyć między innymi Juliusza Cezara i Świętego Mikołaja. Motocykliści przejechali ulicami: Gdańską, Sułkowskiego, Ogińskiego, Jagiellońską, Focha, Grunwaldzką i Ludwikowo.
Parada Narodów była najważniejszą, ale nie jedyną atrakcją trzeciego dnia zlotu. Ewa Pieniakowska dała pokaz stuntu motocyklowego, a Marcin Gagacki (Rajdowy Mistrz Polski w klasie N3) zaprezentował w akcji swojego Mitsubishi Lancera EVO IX RS. Jest to auto, którym zawodnik ten startuje w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski. Jako członek klubu LKT „Wyczół” Gościeradz i wielki miłośnik turystyki motocyklowej, popularny Gacek był także aktywnie zaangażowany w organizację zlotu.
Wieczorem odbyło się uroczyste zamknięcie zlotu i wręczenie nagród. Podczas każdego zlotu FIM Rally przyznawane są specjalne nagrody „challenge” za zajęcie czołowych pozycji w poszczególnych klasyfikacjach, takich jak największy przebyty dystans, największa liczba uczestników (najliczniejsze ekipy przyjechały z Włoch i Szwecji – każda z nich liczyła około 200 osób) czy największa ilość motocykli zabytkowych w składzie. Ponadto wszyscy uczestnicy zlotu otrzymali plecaki z upominkami oraz okazjonalnym medalem z logo FIM Rally 2012.
Atmosfera podczas FIM Rally była wyjątkowa. Organizacyjnie wszystko stało na najwyższym poziomie. Uczestnicy mieli zapewnionych wiele atrakcji i nie mogli narzekać na nudę. Po zakończeniu zlotu wielu motocyklistów deklarowało, że z chęcią powrócą do naszego kraju i w region kujawsko-pomorski.
Polecamy pełną fotorelację z FIM Rally 2012 (35 zdjęć):
Zlot miłośników turystki motocyklowej - zdjęcia z Bydgoszczy - FOTORELACJA
Komentarze 1
Pokaż wszystkie komentarzeMożna powiedzieć że dobrze się dzieje w Bydgoszczy w temacie motocykli :) Kolejna całkiem niezła impreza. Brawo.
Odpowiedz