16. latek i 19. latek wieją na mokrym przed policją. Łyski koło Białegostoku
Jazda po mokrej nawierzchni nie jest łatwa i wymaga większych umiejętności jazdy motocyklem. Przekonało się o tym dwóch nastoletnich uciekinierów, którzy chcieli uniknąć zatrzymania przez nieoznakowany radiowóz grupy Speed.
Dwóch nastolatków na motocyklach próbowało uciec przed białostockimi policjantami w okolicach miejscowości Łyski. 19. latek i 16. latek wybrali się na przejażdżkę drogą serwisową. Ich motocykle nie miały tablic rejestracyjnych, a sami kierowcy nie mieli uprawnień do prowadzenia jednośladów. Gdy zorientowali się, że za nimi znajduje się nieoznakowany pojazd grupy Speed, przystąpili do rozpaczliwej ucieczki. Niestety, chwilę wcześniej padało:
Jak widać, jazda po mokrej, śliskiej nawierzchni nie jest łatwa. Zwłaszcza jeżeli nasz pojazd nie jest wyposażony w opony deszczowe. Jako pierwszy swoją ucieczkę zakończył 19. latek. Również 16. latek chwilę później był dosłownie "uziemiony" kałużą na zakręcie. Chłopcy byli mieszkańcami gminy Juchnowiec Kościelny. Chociaż cała sytuacja wyglądała dość komicznie, to cała sprawa nie jest w żadnej mierze zabawna. Poza niebezpieczeństwem, na jakie chłopcy narazili się podczas ryzykownej ucieczki, poniosą teraz konsekwencje jazdy bez uprawnień, niedopuszczonymi do ruchu pojazdami, oraz karę za ucieczkę przed policją. 19. latkowi grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Młodszym zajmie się sąd rodzinny.
Komentarze 2
Pokaż wszystkie komentarzeSpeedgrupa żenada. Głąby. Spuścić chłopakom powietrze, zabrać fajkę z cylindra za karę, jak mi kiedyś policjant i tę naukę zapamiętają. Ludzie weźcie się zastanówcie, co Wy tu wypisujecie, że im ...
OdpowiedzBrawo policja, ujęcie tych 2 groźnych gangsterów zdecydowanie poprawi bezpieczeństwo nas wszystkich. ;)
OdpowiedzMotocykliści pokazali głupotę, to fakt bezwzględny. ale co wymagać od małolatów, Zdarzają się i będą zdarzać takie sytuacje. Jakby dalej można było zrobić kartę motorowerowa za stówę dwie to może by nie spieprzali. Inna sprawa to policjanci. Pokazali bezdenną głupotę przede wszystkim waląc na ciasnym ślepym zakręcie po lewym pasie ( kilkukrotnie) Przecież jakby z naprzeciwka ktoś nadjechał na tych zakrętach to albo czołówka z policyjnym wozem albo z motorowerami. I co jakby ktoś zabił, Co za debile, szlag mnie trafia jak to oglądam. Pchanie się bok w bok z motorowerkiem na mokrej śliskiej nawierzchni, to ryzykowanie życia tych gówniarzy. Co by się stało jakby za nimi nawet z 15 minut pojechali, gdzie oni niby mieli uciec, czym? Grupa Speed żenada.
OdpowiedzWe Wrocławiu 26 lat temu za brak tablicy rejestracyjnej, prawa jazdy, policja spuszczała nam powietrze w kołach, zjebka i do domu. Osobiście pchałem rometa kadetta a innym razem kolega wsk przerobioną na crossa.
Odpowiedz26 lat temu to na drogach było znacznie mniej samochodów i motocykli które osiągały znacznie mniejsze prędkości. Naprawdę nie ma co porównywać.
OdpowiedzMasz rację 5 lat spokoju na wiosce dwóch przyszłych dawców debili uziemionych! Brawo policja! A tylu ludzi czeka na przeszczep..
Odpowiedz