10 lat więzienia dla motocyklisty spod Częstochowy
W październiku ubiegłego roku śląski motocyklista, 21-letni Jakub S., spowodował tragiczny w skutkach wypadek, w którym zginęła 16-letnia Julia M., po czym uciekł z miejsca zdarzenia.
Mężczyzna, wioząc dziewczynę, podczas wyprzedzania stracił panowanie nad pojazdem. Motocykl wpadł w poślizg i rozbił się o barierę energochłonną. Sprawca uciekł z miejsca wypadku, nie udzielając dziewczynie pomocy i ukrył się w domu. 16-letnia Julia zmarła w wyniku odniesionych obrażeń głowy.
Poszukiwany został zatrzymany następnego dnia. W wyniku śledztwa ustalono, że motocykl, który prowadził Jakub S., nie był sprawny technicznie i nie został dopuszczony do ruchu. Ponadto sprawca wypadku nie miał uprawnień do kierowania pojazdami. Na podstawie badań prokuratura przyjęła również, że w chwili wypadku Jakub S. był pod wpływem marihuany, czego sąd jednak nie potwierdził (krew do badań pobrano dopiero kilkanaście godzin po zdarzeniu).
21-letni motocyklista został skazany przez Częstochowski sąd na 10 lat więzienia. Ponadto otrzymał dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych i musi wpłacić 20 tys. zł na rzecz rodziców ofiary.
Komentarze 4
Pokaż wszystkie komentarzeJa pier#olę! Człowiek zginął! W dodatku kobieta i jakby tego było mało, miała całe życie przed sobą (16L)!! A wy komentujący będziecie się czepiali o to jak, kto tego de#ila nazwie? Poważnie? ...
OdpowiedzMożna się łączyć w bólu i nie pisać tego w komentarzu, rodzina i tak tego nie przeczyta a komentarz zwracający uwagę trafia bezpośrednio do autora
Odpowiedztez uwazam ze to nie byl motocyklista. powinismy miec troszeczke szacunku do tego miana.
OdpowiedzJestem w stanie zrozumieć że na wp.pl czy w Fakcie takie osoby jak Jakub S. nazywa się motocyklistami. Ale że na ściagaczu.pl takie brednie się pisze to jest mi przykro. To NIE BYŁ MOTOCYKLISTA!
OdpowiedzMoże nazwijmy co pilotem?
OdpowiedzNie! Zgodnie z definicją PoRD Pana należałoby nazywać "Kierującym", ponieważ kierowcą jest tylko osoba posiadająca uprawnienia. Motocyklista jest domyślnie kierowcą, czyli posiada uprawnienia.
OdpowiedzI stąd później taka opinia o motocyklistach...
OdpowiedzDlaczego piszecie o nim motocyklista... Z tego co czytam to nim nie był i nigdy nie będzie :(
OdpowiedzDokładnie - to nie był żaden motocyklista!!! Na jakiej podstawie tak to mianujecie? To zwykla kuref na kółkach (na szczęście była).
Odpowiedz