1% dla kontuzjowanych zawodników!
To nic nas nie kosztuje, a możemy bardzo pomóc
W najbliższych miesiącach czeka większość z nas żmudne wypełnianie PITów i sprawdzanie, ile z ciężko zarobionych pieniędzy musimy oddać na potrzeby naszego pięknego kraju. Jeden procent tej daniny możemy przeznaczyć na szczytny cel, pomoc kontuzjowanym zawodnikom.
Miniony rok był bardzo kontuzyjny w WMMP i kilku zawodników do dziś dochodzi do siebie przechodząc żmudną rehabilitację, która pochłania często dużo pieniędzy. W 2009 roku odbywały się różne akcje dla poszkodowanych, ale jest też inny sposób pomocy, który nic nas nie kosztuje. Wystarczy przeznaczyć jeden procent swojego podatku na Fundację Polskiego Związku Motorowego, która będzie pomagać w pokryciu kosztów leczenia. Wystarczy w swojej deklaracji PIT wpisać:
Fundacja Polskiego Związku Motorowego
KRS 0000302278
Każdy zawodnik, lub klub go reprezentujący może zgłosić wniosek na stronie internetowej PZM wypełniając odpowiednie rubryki.
To nic nas nie kosztuje, a możemy bardzo pomóc.
Komentarze 10
Pokaż wszystkie komentarzeSzanowni użytkownicy portalu! Chciałbym własnym nazwiskiem zagwarantować właściwe działanie tej fundacji. Sam miałem (niestety) okazję zwrócić się o pomoc do niej ponieważ leczenie mojej połamanej ...
OdpowiedzChłopaki sam znalazłem się w potrzebie i zwróciłem się o pomoc do tej fundacji. Zobaczymy... Podzielę się wrażeniami jak potoczy się sprawa.
OdpowiedzNie lepiej ustalic jakis fundusz, na ktory szedlby % od wpisowych, wplywu z reklam itd? Ja nie widze sensu zeby placic na zawodnikow. Trzeba sie ubezpieczyc i tyle. Natomiast chetnie oddalbym 1% na...
Odpowiedzto bardzo dobry pomysł trzeba pomagać tym co potrzebują a nie walić kase do kieszeni posłom
OdpowiedzMnie się bardzo podoba ten pomysł, znalazłem się niestety po jednej stronie i chętnie znajdę się po tej drugiej, szkoda dać do dziurawego budżetu albo na rydzyka!
Odpowiedza rydzu dalej na stocznie zbiera?
OdpowiedzŚwider, a jak możemy być pewni że to co wpłacimy będzie wykorzystane na ten jakże słuszny cel ? Może postarałbyś wymóc na nich konieczność publikacji w naszej tematycznej pracie lub na stronie www ...
OdpowiedzIle wpłynie i tak jest publikowane bodajże przez Ministerstwo Finansów, więc to łatwo można sprawdzić w połowie roku. Co do realizacji, to nie sądzę, żeby ukrywali takie dane. Świat jest zbyt mały, żeby nie wyszło na jaw komu (daj Boże, żeby nie musieli komukolwiek) i ile dali, lub odmówili. Nie szukałbym dziury w całym zanim się nic nie stało. Po roku okaże się czy i jak to działa. Ja wolę, żeby chociaż 1% mojego podatku wrócił do sportu motorowego niż miałby iść np na pensje w BBN!
OdpowiedzŚwider proszę Cię ... żyjemy w Polsce. jak tylko jest możliwość żeby zrobić przekręt to się go robi, a że wyjdzie to się zgonie na poprzedników. Sam pomysł jest rewelacyjny ale jego wykonanie będzie ....
Odpowiedznikt nikogo nie zmusza, to dobrowolna danina
Odpowiedzjasne że dobrowolna !!! więc nie dyskutuje z intencjami tylko zwracam uwagę na problem zaufania ( i myślę że nie tylko ja mam takie obiekcje - jeżeli nie to mnie uciszcie ) . Natomiast Ty jako główny Krzykacz mógłbyś sprawę rozeznać . I nie chodzi tu o to, że będzie to promowane poprzez twoje nazwisko ale oto że podniesie rangę przedsięwzięcia i zaufanie malkontentów. Ja na pewno w temat wchodzę.
OdpowiedzAle na dziś to, co mogę rozeznać? wyjdzie w praniu, rok zaufania krzywdy nikomu nie zrobi, a ja jako Krzykacz postaram się tego pilnować. W sumie pierwsze wnioski już mogłyby być, ale zgłosić się muszą sami zainteresowani lub ich kluby czy przedstawiciele.
OdpowiedzSwiderek adwokatem diabła! Dobre
Odpowiedz