Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 4
Pokaż wszystkie komentarzew zasadzie wszystko prawda za wyjątkiem ciśnienia jakie zaleca producent motocykla. Zdarza się, że producent motocykla sam gubi się w tych zaleceniach. W Suzuki Gsx R600 z 2006r producent podaje 2,5 przód i 2,5 tył solo oraz 2,5 przód i 2,9 tył z pasażerem. Model z 2007r (czyli niemal identyczny) zarówno solo jak i z pasażerem ma mieć jednakowe ciśnienie w oponach - 2,5 przod i 2,9 tył. Gdzieś czytałam, że producenci takie zalecenia dają żeby zapewnić większe bezpieczeństwo i bezproblemowaą jazdę , czyli jak zabieramy pasażera to nie musimy martwić się o dopompowanie opony tylnej. Niedopompowana opona i duże obciążenie mogłoby spowodować przegrzanie i uszkodzenie opony a w zwiazku z tym wypadek. Wniosek jednak nasuwa się sam. Jak chcemy mieć maksymalne osiagi i na 100% nie bedziemy jeździć z pasażerem to optymalne wydaję sie 2,5 z przodu i 2,5 z tyłu dla tych modeli Suzuki. Czekam na opinię w tej sprawie przedstawiciela firmy PIRELLI.
OdpowiedzBrak odpowiedzi do tego komentarza