Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 10
Pokaż wszystkie komentarzeArt.kwalifikuje się do tych z grupy "Warto rozmawiać".Proponuję więcej dystansu do poruszonych zagadnień ,a użyta ironia jest jak najbardziej trafnym narzędziem komunikacji skoro wywołuje takie obstrukcje. Portal branżowy powinien być otwarty na otaczającą nas rzeczywistość i nie tylko ją kreować ,ale analizować i poddawać pod dyskusję publiczną.Mnie zastanowiło po przeczytaniu art. i reakcji" szeryfów" śledzących słowo pisane ,że jak to do k...y nędzy jest z tymi poradami od fachowców z forum. Skoro wiedza która wypływa z pod ich laptopowej klawiatury ogarnia wszelkie aktywności z życia branży motocyklowej ,to czemu pomimo takiej ilości specjalistów od porad wszelakich motocykle stoją w salonach jak stały ,a magazyny z ubraniami zaczynają cuchnąć stęchlizną? Odnoszę wrażenie że każdy normalny potencjalny użytkownik motocykla traci zapał i zmienia zainteresowanie jak poczyta te niekończące się wirtualne starcia,opluwania i teorie dane zrozumieć tylko nielicznym wybranym "nauczycielom", bo pochodzą przecież od samego Boga wszystkich motocyklistów a wiadomo że do wszechwiedzy dostęp maja tylko "wybrani ". Tak oto na wirtualnej arenie w ustawicznym sporze trwają z jednej strony wyznawcy z sekty "Jebak teoretyk" z wyznawcami z sekty "Erotoman gawędziarz" skutecznie odstraszając normalnie myślących o pasji motocyklowej. Pozdrawiam nieurażonych moją wypowiedzią.
OdpowiedzBrak odpowiedzi do tego komentarza