Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 18
Pokaż wszystkie komentarze@krypin: jeżeli P. Stępa jest w wieku dwudziestu paru lat, jest kobietą... hmm potraktuje to jako komplement :) @sq: ok, masz racje, ale jeżeli chodzi o pytania/ zażalenia etc to jest po to specjalny wydział w UM, wystarczyło by tam napisać/ zadzwonić żeby dowiedzieć się o tym, że nie trzeba umieszczać biletu gdziekolwiek na motocyklu, tylko wystarczy mieć go ze sobą np w kieszeni i tyle, a jeżeli ktoś przyjeżdża często do Gdyni to może wykupić kartę magnetyczną :) a jak ktoś nie chce w ogóle płacić to co za problem postawić na chodniku? Toć to nie miejsce parkingowe, a i tak 90% motocyklistów właśnie tak tu parkuje ;) No ale z artykułu wynika, że P. Stępa i rola v-prezydenta polega na robieniu za wydział Skarg i Interwencji + Informację + Biuro Obsługi Strefy Płatnego Parkowania. Poza tym jak już wcześniej napisałam w Gdyni jeszcze nie trzeba płacić, a do 1 sierpnia UMGdyni może jeszcze zmienić zdanie i zdecydować, że jednak nie będzie pobierać opłat :]
Odpowiedzcytat z komentarza UM Gdynia do całej sprawy: "W istocie umieszczenie dowodu zapłaty za parkowanie na masce motocykla może być problematyczne, ale... gdyński system przewiduje możliwość zapłaty sms-em. Naturalnie, zawczasu należy zarejestrować się w systemie. Można też będzie płacić kartą magnetyczną. Automat wydaje wówczas bilet. W systemie pozostaje ślad takiej transakcji, zatem nawet jeśli bilet ktoś zechce zabrać i zabierze, czy też zwieje go wiatr, to bez trudu będzie można udowodnić, że parkowanie jest opłacone" z tego wynika, że jednak zwykły bilet powinien być zostawiony na pojeździe. problem nie dotyczy osób które mają kartę, lub się zarejestrowały i płacą SMSem. mimo, że jakoś to rozwiązuje sytuację to jednak jest problemem, dla kogoś kto spontanicznie postanowił odwiedzić Gdynię. parkowanie na chodniku może i pozwala obejść problem, ale w ten sam sposób załatwimy sprawę zostawiając moto pod Biedronką, koło drzewa przy Lidlu czy zwyczajnie nie wyprowadzając go z garażu. nie chodzi o szukanie sposobów na obejście prawa. moim zdaniem i tak najwięcej szkody sprawie zrobił pan prezydent swoją błyskotliwą uwagą.
OdpowiedzSzczerze ciekawi fakt czemu pytanie zostało postawione Vice a nie Kierownikowi Biura Obsługi Strefy Płatnego Parkowania? Wydaje mi się kierownik ww referatu jest najbardziej kompetentną i najlepiej poinformowaną osobą która może udzielić jakichkolwiek odpowiedzi i porad w tej sprawie. Nie wiem też czemu, ale wydaje mi się, że P. Ania skopiowała wypowiedź P.Stępy z m3m, a jeżeli to prawda to szkoda, że zamiast budzić kontrowersje nie skopiowała wypowiedzi o biletach kierownika BOSPP, która została zamieszczona tego samego dnia! I tu się z Panem zgodzę, że wypowiedź vice prezydenta narobiła szkody bo wydaje mi się że wtedy można by było komentować i skupić na lukach w przepisach, a nie gorączkować się czyimś zachowaniem, które mnie nie obchodzi... teraz obchodzą mnie przepisy i to co można z nimi zrobić. Napisał Pan o parkowaniu np przy supermarketach i parkowaniu przed garażem. Otóż strefa parkowania nie dotyczy całej Gdyni, tylko paru ulic w centrum, a osoby które chcą zaparkować pod domem, parkują nic nie płacąc (rok temu rozdawano ulotki gdzie było napisane wprost, że można parkować bezpłatnie w odległości parunastu metrów od miejsca zamieszkania), sądzę, że można to odnieść również do garaży których jest się właścicielem lub najemcą. Z resztą (przepraszam za wyrażenie) po co "bić pianę" tu czy gdzie indziej na forach? Nie lepiej wybrać się do Referatu Skarg i Interwencji, przygotować wniosek dotyczący tego czemu motocykliści nie powinni płacić za postój i umówić się na rozmowę z prezydentem? To akurat może coś dać! I ciekawi mnie jedno... o parkomatach etc. wiadomo już od ponad roku... czemu teraz wszyscy nagle się obudzili i narzekają? Gdzie byli przez ten rok?
OdpowiedzW UM Gdyni zostałam poinformowana, że osoba odpowiedzialną za wprowadzenie tego systemu jest właśnie Pan V-ce prezydent.
OdpowiedzNie tylko tego...Vice prezydent Gdyni jest odpowiedzialny za rozwój przestrzenny, inwestycje miejskie i komunikację, ale po to są tworzone odpowiednie wydziały by odpowiadać na pytania w sprawach za które odpowiadają. Wystarczy porównać odpowiedź V-ce prezydenta z odpowiedzią kierownika Biura Obsługi Strefy Płatnego Parkowania w Gdyni by zobaczyć, który z Panów posiada szczegółową wiedzę na ten temat. Doprawdy zdziwiłabym się gdyby P.Stępa wiedział więcej na ten temat od P.Kierownika, chociażby ze względu na charakter pracy. A jeżeli rozmawiała Pani z V-ce prezydentem, to powinna Pani też znać odpowiedź od P.Stępy dlaczego motocykliści mają płacić za postój, o co Pani wcześniej zapytała. Powinna też wiedzieć, że w związku z tym, że jest to dość skomplikowany temat, pracownicy nadal rozważają/planują/chcą usprawnić ten system i szczerze to do 1 sierpnia może się dużo zmienić, wystarczy żeby trójmiejscy motocykliści się w końcu ruszyli i napisali odpowiednie pismo do prezydenta, porozmawiali z nim itp. a że większość woli narzekać zamiast coś robić to ich sprawa, z resztą na to działanie był ok rok czasu.
Odpowiedzmam wrażenie, że droga Pani nie dostrzegła ironii w mojej uwadze o parkowaniu pod Biedronką...
Odpowiedza to bardzo przepraszam... :)
Odpowiedz