Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 5
Pokaż wszystkie komentarzeZdecydowanie jestem za tym żeby ostrzej karać kierowców, szczególnie tych radykalnie przekraczających przepisy. Przepadek prawa jazdy powinien następować po przekroczeniu ograniczenia o 30 km na godzinę i to zarówno w terenie zabudowanym jak i poza terenem zabudowanym. Myślę, że wystarczy ten jeden przepis oraz zwiększona liczba patroli, żeby zahamować debili, którzy w tej chwili korzystają z pustych ulic Warszawy ( i zapewne nie tylko Warszawy) po to, żeby urządzać na nich wyścigi. Jechałem dzisiaj spokojnie motocyklem, co nie spodobało się kierowcy "wyscigowego" Punto za mną, i przy wyprzedzaniu usiłował mnie zepchnąć z pasa. Potem na chwilę rozpędziłem się do prędkości jaką rozwinął - było to ponad 140 km na godzinę.... debilom odbierać prawa jazdy, kategorycznie egzekwować, nie trzeba zmieniać limitów prędkości. Zmiana limitu prędkości spowoduje że tylko bezpiecznie jeżdżący kierowcy będą jeździli jeszcze wolniej a debile będą dalej grzali tyle i im fabryka dała.
OdpowiedzW takim razie tracisz prawo jazdy?
Odpowiedz