Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 8
Pokaż wszystkie komentarzeTo nie jest brzmienie silnika tylko hałas na całe osiedle. A frajda z jazdy elektrycznym motocyklem jest taka sama a nawet większa. Przynajmniej ten łomot łba nie rozsadza.
OdpowiedzMam takie samo zdanie. Spalinowe silniki w motocyklach tak. Nie dla zyebow z ich pierdzacymi gratami.
OdpowiedzŁomot to powinien być sprawiony po twoim pustym łbie
OdpowiedzTa tylko że zamiast jakiegoś wyżyłowanego motocykla mógłbyś np:kupić cichszego z mniejszym silinikiem i o łagodnym brzmieniu a dźwięk elektryka też może doprowadzić do kurwicy a zwłaszcza ten pisk co wytwarzają jakby Cię ktoś patelnią ogłuszył.
Odpowiedzprzestań hejtować wara od motocykli spalinowych bo nawet nie jeździłeś, więc nie masz zdania i dla takich nie mam szacunku . Z poważaniem
OdpowiedzHejterze wara od motocykli spalinowych bo nawet nie jeździłeś, więc nie masz zdania i tła takich nie mam szacunku . Z poważaniem
OdpowiedzRównież tak uważam. Nie mam najmniejszych problemów z przesiadką na motocykl elektryczny pod dwoma warunkami: 1. jego koszt będzie porównywalny z obecnymi, dla motocykli spalinowych, 2. zasięg będzie nie mniejszy niż obecnych maszyn.
OdpowiedzCo rozumiesz przez zasięg ? Spalinowy może mieć zasięg 200km 5min na tankowanie i jedziesz dalej więc jak elektryk ma dorównać ?
Odpowiedz