Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 59
Pokaż wszystkie komentarzeSą zmiany dobre i są zmiany złe: ustawodawca chce zapisać, że każde spóźnienie na stację diagnostyczną będzie kosztowało 2 razy więcej niż "zwykły" przegląd, i trzeba będzie jechać na stację wojewódzką (często kilkadziesiąt kilometrów - bo ma być w kraju tylko 16 takich stacji). Szkoda, że ustawodawca nie przewidział, że motocykl jest pojazdem sezonowym i może się zdarzyć, że z jakichś powodów nie zrobię przeglądu w terminie. Dodatkowo: mam dwa pojazdy historyczne, którymi jeżdżę tylko czasem, w czasie urlopu. Skoro nie muszę mieć na nie ciągłości OC, to dlaczego ustawodawca chce mnie zmusić, abym miał "ciągłość" przeglądu technicznego?!!! Sprawa jest prosta - jeśli "rząd" daje Wam (Nam) 5 zł, to jest więcej niż pewne, że gdzie indziej zabierze 50 zł. I tak jest w przypadku nowej ustawy - zobaczycie. Nie będziecie bulić za wymianę dowodu rejestracyjnego, ale wielu z was zabuli za jeden dzień opóźnienia w przeglądzie!
OdpowiedzMasz akurat samochód u blacharza. I co - kara bo zlomem nie pojechałeś na badanie tylko pojechałes sprawnym? W kazdym sądzie do wygrania - ale to znowu nasz czas i nasze (skarbu państwa) pieniądze.
Odpowiedzoturz nie do końca bym się z tym zgodził. bo kwestią jest fakt czemu jesteśmy u tego blacharza. jeżeli to z winy korozji . to sąd by odrzucił pozew i zasłonił się faktem iż mieliśmy zbyd durzo czasu na usunięcie dziur czy wad w karoserii przed terminem diagnostycznym. a jeżeli to z winy osoby trzeciej to zglasza się ten fakt ubezpieczycielowi i on musi powiękrzyć odszkodowanie o wysokość kary.
OdpowiedzOtóż przed wymądrzaniem się należy wziąć słownik ortograficzny.
OdpowiedzBrawo,brawo....!
OdpowiedzOTÓŻ, ZBYT DUŻO i POWIĘKSZYĆ...! Już nie mówię o braku znaków interpunkcyjnych, spacjach i braku polskich liter... Za mało było czasu, żeby się nauczyć?
OdpowiedzOtóż,zgadzam się z wypowiedzią,chociaż w tekście jest niestety dużo błędów ortograficznych.
OdpowiedzNiektorzy posiadaja angielska klawiature w kompie zza granicy i nie da sie tam napisac Ó Ś Ż Ę Ą itp bo nie ma polskich znaków dlatego nie wyzywajcie ludzi od głąbów bo nie zawsze jestescie wtajemniczeni jaki był problem z wyrazem OTURZ :)
Odpowiedz