Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 6
Pokaż wszystkie komentarzePanie Piotrze dlaczego panu przeszkadza że Polak jest mądrzejszy od głupiego regulaminu stacji Shell. I nie strasz pan procesem motocyklisty z Rybnika bo póki co można w Polsce wyrazić swoją opinię na temat Shell. Shell sam szarga swoją opinię jeśli już to pracownik stacji powiem przeprosić np. Przepraszam pana bardzo ale na stacji Shell nie może pan tankować siedząc na motocyklu.
OdpowiedzPo pierwsze nie jesteśmy od tego aby oceniać czyjeś regulaminy lub przepisy. Jeśli do kogoś przychodzimy to mamy obowiązek dostosować się do zasad panujących u gospodarza. Po drugie klient stacji benzynowej swoim zachowaniem może wywołać skutki nie dotykające jedynie jego samego. Jeśli na przykład podczas tankowania motocykla, który jest ustabilizowany jedynie nogami motocyklisty, doszło by do zapłonu to pierwsze co zrobi motocyklista to będzie odruchowa ucieczka z miejsca zagrożenia. Nie będzie wówczas ani czasu, ani na tyle koncentracji aby odłożyć pistolet, zsiąść z motocykla, ustawić go na stopce i oddalić się w bezpieczne miejsce. Motocykl się przewróci, wstrząśnięte paliwo wielokrotnie zwiększy płomień. Możliwe również, że leżący motocykl uwięzi motocyklistę i/lub będzie stanowił przeszkodę w ucieczce lub ewakuacji innym osobom, które będą wówczas na stacji. Po trzecie czytając artykuł odniosłem wrażenie, że ów motocyklista nie odniósł się do kwestii merytorycznych regulaminu Shell, ale personalnie do pracownicy Shella, która robiła dokładnie to co do niej należy. Motocyklista używał słów i sformułowań obraźliwych dla swojego pracownika. Po czwarte Pan sam nazwał regulamin Shella "głupim" i zrobił Pan to publicznie, To są powody dla których ubolewam nad tym, że niektórzy Polacy "zawsze" muszą być mądrzejsi o wszystkiego i wszystkich i w tym zakresie podtrzymuję swoje zdanie. Tak swoją drogą, jeśli na jakiejś stacji będzie możliwość tankowania motocykla bez zsiadania z niego to ja tam nie będę jeździł. Pozdrawiam Piotr
Odpowiedz