Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 4
Pokaż wszystkie komentarzeNiestety rynek motocykli zmierza w tym samym kierunku, co samochodowy. Jest tylko na duzo wcześniejszym etapie. Przyklady ostatnich "innowacji" sluzacych jedynie wyduszeniu paru groszy ekstra: -inwazja tanich w produkcji rzedowych dwucylindrowcow imitujacych prace v2 -widelce z rozdzielnymi funkcjami tlumienia i czesto jedna sprezyna. -znikajace kopniaki w enduro, ktore mozna jednak dokupic i zainstalowac za slona doplata -tanie wyswietlacze z pierdylionem niepotrzebnych opcji zamiast porzadnych hamulcow i zawieszen (Duke 790, nowy Trident, itd) -tanie komponenty nawet w topowych liniach modelowych, np J. Juan w S 1000 RR -plastik-fantastik w miejscach gdzie kiedys bylo aluminium i magnez (pokrywy silnikowe, pierscienie amortyzatorow, dystanse itd) -żądanie oplat ekstra za mozliwosc wylaczenia elektronicznych nianiek (anti-wheelie w Duke 890) -HD od dekad ukrywajacy dane na temat mocy- podobnie jak Apple ukrywajace pojemnosc RAM-u w swoich urządzeniach
OdpowiedzBrak odpowiedzi do tego komentarza