Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 12
Pokaż wszystkie komentarzeMandaty powinny być adekwatne do przewinienia a nie wysokości pensji, cwaniaku. Boli cię to że ktoś zarabia ludzką pensje, a ty nie? Zacznij się kształcić zamiast tylko zabierać temu który na to pracował.
OdpowiedzSzkoda, że w dzisiejszych razem z poziomem wykształcenia nie przybywa ogólnej mądrości. Wysokość mandatu może być jednocześnie adekwatna do wykroczenia, ale i do zarobków. Np. taryfikator przewidujący kary od 1/24 do 1/10 rocznych dochodów. Niestety, ale są osoby, które śmieją się z przepisów, mają gdzieś innych i jeżdżą jak chcą. Dla osoby w SUVie za 500k wyprzedzającej na trzeciego na podwójnej ciągłej mandat 1500 nie zrobi żadnego wrażenia. Tymczasem zadaniem mandatów powinna być też prewencja - jeśli ktoś jest ograniczony na tyle, że nie rozumie skutków łamania przepisów, to powinien bać się nieuchronnej kary. Ale kara nie może być żartem.
Odpowiedz@WILLBEGOOD Kara finansowa jest adekwatna do przewinienia tylko jeżeli jej wysokość jest uzależniona od dochodu. W przeciwnym przypadku (Polska) lepiej zarabiający się uprzywilejowani na drodze.
OdpowiedzOdrazu widać _że burak z pieniędzmi odpisał
OdpowiedzNie boli, nie boli! Człowieku, po co te prostackie docinki? Gość ma absolutną rację! Doświadczenie uczy, że najlepszym sposobem na poprawę bezpieczeństwa drogowego, jest powiązanie wysokości mandatu z zeznaniem podatkowym! Tylko w ten sposób można utemperować brawurę wszystkich kierowców - również tych z grubym portfelem!
OdpowiedzCów sytuacji bezrobotnego patusa co nie wykazuje dochodów bo nie robi a utrzymuje się i kupił auto za nasze czyli 500+. Tylko patol i biedak umysłowy myśli że to sprawiedliwe. Bo wiesz dziadku że g***o masz to ci prawie nic nie zabiorą. I to jest sprawiedliwe. A może każdemu równo batem po plerach na rynku miasta. Uczciwie i każdy widzi jakiego śmcia ma za sąsiada itd. (oczywiście abstrakcyjny pomysł). A może mandaty każdy odrabia w pomarańczowych ciuchach sprzątająca ulicę i zakaz zakrywania gęby i napis na plecach. Jeżdżę jak debil to moja kara.
Odpowiedz