Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 19
Pokaż wszystkie komentarzeJunak sam w sobie nie był zły- złe były uszczelki w PRLu i nierówne powierzchnie do których przylegały. W momencie produkcji był to najnowocześniejszy motocykl w Europie więc nie P***dol głupot tylko trochę poczytaj i się zorientuj. Wadliwy był tylko alternator- był we wnętrzu, przez co miał ciężko się schładzać. Co do WSK- trójka była niezawodna [i nikt mi nie wmówi, że nie], czwórka miała mocy od sk*rwysyna ale jakość części niestety nie była najlepsze- stąd sypały się skrzynie. Co do SHL- nie mogę jej zarzucić nic. Po 30 latach zapaliła od czwartego kopa... na ledwo działających platynach :) SHL to limuzyna- wystarczy się przejechać i zobaczyć jak pracuje amortyzacja. Można by się przyczepić do pękających pierścieni [Wiatrowski silnik] ale to nie każdemu się zdarzało. Co do Rometów- co wyście się do nich tak przyczepili? Ja miałem nie jednego, nie dwa i o nie dbałem i nic dłubać nie musiałem.. Nawet jawka jak była zadbana i dobrze wyregulowana była niezawodna.. Natomiast jak dla mnie najlepszym motorowerem był Chart 210, nie żaden Simson. Simson był niezawodny [choć często zdarzały się felerne egzemplarze], ale niski i brzydki [kwestia gustu]. Chart był piękny, niezawodny, wysoki i miał świetną amortyzację. Niestety był produkowany krótko, i ludzie nie zdążyli się z nim zapoznać- pamiętali Rometa jako powolny motorower, chart był inny. Były już w papierach rozrysowane prototypy Chartów z 4 i 5 biegową skrzynią. Ale na prototypach się skończyło- rządzący woleli wyprzedać całego Rometa i projekty, które dziś są wykorzystywane przez czołowych producentów :( Swoją drogą- zakupem sekcji motorowerowej była zainteresowane rzesza zagranicznych producentów (m.in Suzuki, Yamaha), i to na pewno nie dlatego, ze były złe :)
OdpowiedzŁatwiej byłoby podczepić się pod Polski rynek korzystając z Rometa. Tak jak Renault używa Dacii, czy VAG Skody. Co do Charta, to się zgodzę. Bardzo fajnie się nim jeździ jeżeli wszystko działa jak należy.
Odpowiedz