Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 103
Pokaż wszystkie komentarzeJa na swoim pogrzebie nie chce palenia gumy i innych stuntowych pierdól. Latam GSX-R 750 L0 i nie robie zadnych gum i innych tego typu rzeczy. Pozegnalem juz paru kolegów.. ktorzy mieli po prostu pecha... jedne wymuszenie... drugiemu borsuk wybiegł pod koła...jego pogrzeb .. hold oddany przez kolegow byl czyms co chicialbym by moj pogrzeb mogl tak samo wygladac. Nioslem trmumne jako jeden z czterech i gdy wychodzilismy z koscioła.. szpaler motocykli ustawiony przy wyjsciu zagrał ostanią wysoka melodie obrotów.. potem cała kolumna pojechała za karawanem.. Potem.. juz po wszystkim kiedy emocje opadały w kregu przyjaciół.. Niejeden stwierdził.. "Kiedy mnie zabraknie.. zrobcie mi taki pogrzeb jaki mial Łukasz.."
OdpowiedzBrak odpowiedzi do tego komentarza