Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 14
Pokaż wszystkie komentarzeIdąc Twoim tokiem rozumowania na WSZYSTKIE pojazdy powinna być taka sama stawka... Nam chodzi o to, że motocykl to inna kategoria pojazdu, niż samochód, samochód z przyczepą, czy ciężarówka i powinien być obciążony inną stawką. Taki stan rzeczy ma miejsce w większości krajów EU.
OdpowiedzZ tego co widzę w waszym postulacie to zniesienie a nie obniżenie kosztów przejazdu autostradą...chyba że źle coś tu interpretuję?
OdpowiedzChodzi o to że przeciwnicy jednośladów nie mogli by tego przeżyć jeśli byłyby różne stawki. Jesteś szybszy od kierowcy puszki, tak w trasie jak i w mieście. Oglądają się za Tobą dziesiątki kobiet a za Twoją maszyną dziesiątki mężczyzn. A on stoi w korku i jedyne co ma to poczucie że Ty mimo że ważysz 4, 5 albo nawet 6 krotnie mniej i nie powodujesz korków to na bramkach zapłacisz tyle samo co on. To jedyne co ma, nie odzieraj go z tego.
OdpowiedzNie jestem przeciwnikiem jednośladów, wręcz cieszę się że jest ich coraz więcej. Z powodów użytkowych jeżdżę większym samochodem...blachar nie wyrywam, samochodu z powodów masowych nie rozpędzam za bardzo (2 tony nie lubią się zatrzymywać jak im się każe, a bramki na A4 mogły by tego nie wytrzymać). Dzięki motocyklistom jest mniej pojazdów zagracających i korkujących miasta i nie tylko. A jeżeli nie muszę się nim poruszać, jeżdzę także jednośladem i nie płaczę jak muszę zapłacić kilka groszy za przejazd a jak by mi całkiem nie pasiło to jadę inną drogą.
Odpowiedz