Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 2
Pokaż wszystkie komentarzeGdyby tylko piesi wzięli sobie do serca twoje dwa ostatnie zadania. Ja w odróżnieniu od pieszych patrzę na drogę a nie w komórkę. Jeśli kierowcy mają obecnie przepisy w poważaniu to myślisz że po wprowadzeniu pierwszeństwa pieszych, wszystko się magicznie zmieni? Dlaczego nie zobowiązać obydwóch stron do wzmożonej uwagi? Oraz komu jest łatwiej się zatrzymać i rozpędzić? Pieszemu czy załadowanej ciężarówce? Chętnie przepuszczę cię przez przejscie ale jadąc przez miasto naprawdę ciężko jest się co sto metrów zatrzymywać. Mam nadzieję że jako pieszy nie przyczynisz się do tragicznych statystyk. Pozdrawiam, ostatnia moja odpowiedź tutaj, bez odbioru.
OdpowiedzNie wierzę w magiczne zmiany. Wierzę za to w powolną zmianę mentalności polskich kierowców i te przepisy mogłyby by w tym pomóc. Widzę że to działa w innych krajach i to nie jest jakiś mój wymysł. Wystarczy spojrzeć na statystyki wypadków na pasach. Nie wiem dlaczego nie miałoby zadziałać u nas. Też kończę i pozdrawiam.
Odpowiedz