Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 3
Pokaż wszystkie komentarzeFinał tej sprawy powinien brzmieć: egzaminatorka dożywotnio utraciła uprawnienia.
OdpowiedzMusieli by zrobić długa listę takich egzaminatorów. I dodatkowo drugą listę kto zezwolił na to,by takie kuriozum obowiązywało tak długo na egzaminach.
OdpowiedzZ waszych wypowiedzi wynika że albo nie znacie ustawy prawo o ruchu drogowym, albo jak większość kierowców znacie ją tak z grubsza. Egzaminator nie może zaliczać zwyczajowych zachowań egzaminowanych na rondach, ma się trzymać każdej jednej literki z ustawy o ruchu drogowym, a to że ta ustawa jest źle napisana nie jest winą egzaminatora. Sprawa kierunkowskazu na rondzie stała się problematyczna odkąd zakazano budowania w Polsce tzw. "zwykłych rond", a zaczęto budować te ze zmianą pierwszeństwa. Nagle kierunkowskaz na rondzie nabrał znaczenia, bo wcześniej wjeżdżało się na rondo z pierwszeństwam i nie zwracało uwagi na kierunki tych na rondzie. Ronda się pozmieniały a przepisy pozostały. Orzeczenie sądu Administracyjnego nie poprawia sytuacji i nie naprawia nieprecyzyjnych przepisów, nie jest prawem a tylko przykładem którym będą lub nie będą sugerować się inne sądy.
OdpowiedzMoże i się nie znamy. Jak widać nie znają się także Ci co z tego cen mają A kiedy to były te czasu gdy wjeżdżało się na rondo z pierwszeństwem? Wyjaśnij o jakich to rondach piszesz. Turbinowych? I kiedy zakazano budowania zwykłych? Rondo bez dojazdu ze znakiem ustąp pierwszeństwa w PL się nie zdarza ale może za młody jestem i nie widziałem. Jakby jednak nie patrzeć to wjazd na rondo z dwa pasami to też tylko "skręt" w prawo więc skąd ten lewy kierunkowskaz?
Odpowiedzwystarczyło zdrowie podejście do sprawy nikt nigdy nie włącza bo jaki sens nawet policja to czemu inni
Odpowiedz