Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 2
Pokaż wszystkie komentarzeCzytam z rozwagą każdy taki artykuł i tez oglądam sporo filmów z wypadkami. Dwa razy upadłem z motocykla. Raz jak miałem 16 lat i mam pamiątkę na nadgarstku do końca życia i drugi raz w zeszłym roku. Wyszły dziki z lasu. Maciora z młodymi koło Legionowa. Nie było wyjścia albo może i ze strachu dwa hamulce scisnąłem i przód i tył poszedł motocykl bokiem. Slizg i obdarte mega kolano . Byłoby luzniej gdyby lepszy strój a nie krótkie spodenki.. ale upał był niemiłosierny. Do końca życia nie będe mógł klękac na to kolano //. Byłem u dr profesorów itd Tak już będe miał. Myśle zatem analizuje. Kocham wolność w motycklach ale jeżdzić czasem jak emeryt też nie wypada /
OdpowiedzJak mowi stare motocyklowe powiedzenie, lepiej byc spoconym niz zakrwawionym. Nie nosisz skory, wiec zostawisz swoja skore na asfalcie.
Odpowiedz