Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 5
Pokaż wszystkie komentarzeCzyli tak : ktoś wymyślił niezawodny i dokładny sposób wyłapywania kierowców łamiących prawo ruchu drogowego, a polskie portale zwracają uwagę, że jest to nie legalne, i taki dowód że faktycznie przekroczono prędkość jest nielegalny, i można dalej popełniać to wykroczenie. Brawo polskie portale, namawiajcie ludzi dalej do 'legalnego' przekraczania prędkości :)
OdpowiedzA co pewnie Ty jest prawilny i strzelasz z ucha do władz. Ogarnij się człowieku to nie jest dla bezpieczeństwa tylko do zarabiania pieniędzy,
OdpowiedzPetle indukcyjne dokładne? Od kiedy? Owszem - powiedzmy w miarę dokładne w odniesieniu do samochodów (o ile są regularnie sprawdzane i wymieniane). Fatalnie działające przy motocyklach. Wszystkie stare systemy sygnalizacji świetlnej działają właśnie na zasadzie pętli indukcyjnej. I stąd tak wiele motocykli nie jest przez nie wykrywanych i można stać kilka zmian świateł (póki nie przyjedzie jakiś samochód)... Oczywiście funkiel nówki przez jakiś czas działają dobrze, ale po kilku latach robi się totalna kiszka - samochód jeszcze wykryją, motocykla nie...
OdpowiedzTo normalne podejście portalu Ścigacz.pl Zawsze jest płacz nad tymi biednymi piratami drogowymi, co to mordują i okaleczają innych na drogach. Zła policja, dobry cwaniak walący 100 km/h przez teren zabudowany. No bo przecież jemu się śpieszy, poza tym on jeździ szybko ale bezpiecznie. Jestem za fotoradarami wszędzie, gdzie tylko jest to możliwe. Jeździsz przepisowo, to możesz mieć je w głębokim poważaniu. Nie rozumiem dlaczego ta prosta prawda nie może się przebić do świadomości polskich kierowców.
OdpowiedzZgadzam się, w tym zakresie ścigajmy, ale zachód. Ciągle pokazujemy statystyki jak to w Polsce jest źle, ale jak wdrażają nowy system, to nagle państwo policyjne. Czekam na fotoradary mierzące odległości + decybele motorów. Na razie zamierzam zgłaszać z OC idiotów jeśli tylko taki obudzi moje dziecko gazująx stojąc na skrzyżowaniu przy przejściu dla pieszych z dziecmiy. Na szczęście jest wyrok SN, że straty moralne wymagają zadośćuczynienia. Filmik wystarczy
OdpowiedzChyba nie zdajesz sobie do końca sprawy ze szkodliwości procederu jakim jest biznes radarowy. Skala nadużyć SM i GITD nie mieści się w głowie zwykłego kierowcy i wyczerpuje paragrafy kodeksu karnego, a ty piszesz o wykroczeniach obywateli! Jedź bezpiecznie i nie zgadzaj się na łamanie konstytucji i twoich praw oraz łupienie obywateli pod pretekstem poprawy bezpieczeństwa drogowego. Kiedy ten naród pojmie że wolność to odpowiedzialność?!
OdpowiedzMyślę, że grubo przesadzasz z tą rzekomą skalą nadużyć. Jeżdżę bardzo dużo. Rocznie przejeżdżam ok. 40-50 tys. km samochodem i ok. 20 tys. motocyklem i dziwne, że od kilkunastu lat nie spotkałem się z tym zmasowanym atakiem Państwa na moją osobę. Mam na to prosty patent. Jeżdżę przepisowo, w przeciwieństwie do 99% polskich kierowców, którzy przepisy ruchu drogowego mają tam, gdzie plecy tracą swoją szlachetną nazwę. Popieram wszelkie działania Państwa, zmierzające do zaprowadzenia porządku na polskich drogach.
OdpowiedzCzyli kali kraść dobrze, kaliemu ukraść źle. Co za ignorancja, jestem za nastawianiem fotoradarów i wylapaniem morderców.
Odpowiedz