Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 4
Pokaż wszystkie komentarzeByłem na wielu zlotach i zawsze było fajnie. Ale to było w czasach przed pandemią. Teraz to był wyjazd skrajnie nieodpowiedzialnych ludzi, którzy mają głęboko gdzieś zdrowie swoje jak i innych. Pod płaszczykiem katopatologii która zamiast zamknąć kościoły i uratować wiernych ma to gdzieś. 10 000 ludzi, niech z tego będzie 5% chorych, którzy przekażą wirusa do setek innych. A potem statystyki umieralności znowu wzrosną. Wszystko nic nie warte, ważne aby się przed krzyżem pokłonić :/
OdpowiedzPełna zgoda Marek. Banda samolubnych gnojków z głową w własnej dupie. Jak ktoś z ich bliskich, czego nikomu nie życzę, odejdzie przez to cholerstwo to przejrzą idioci na oczy.
OdpowiedzTo siedź z dupa w domu a najlepiej zastreczuj się folia aby napewno Cię koronaświrus nie dopadł 😂
OdpowiedzNiepasuje nie jedż .Jakoś nieslychać zeby po Częstochowie wzrosły zakażenia lub zgony
OdpowiedzKto w ogóle powiedział, że idziemy się gdziekolwiek modlić i składać pokłony? Dla mnie to było takie samo wykorzystywanie luk prawnych jakimi Nas, normalnych i pracujących obywateli, się szczuje od długiego, długiego czasu. Zamyka się absolutnie wszystko, a nie zmienia to nic. Ba, odnoszę wrażenie, że statystyki nadal pompuje się dla wyniku i potem ogłasza w tych patologicznych mediach, które województwo zajęło zaszczytne miejsce najbardziej empidemicznego. Jeśli Wy ludzie nadal nie widzicie, że cały ten system - począwszy od lekarzy, poprzez ten chory rząd, a kończąc na tych wszystkich wielkich firmach, które zyskują na panującej sytuacji - jest po prostu spaczony i wykorzystywany przeciwko Nam to jak,dla mnie możecie zamknąć się wszyscy w cholerne na najbliższe kilka lat, ale osobiście nie mam zamiaru odmawiać sobie możliwości podróży, doświadczania życia czy najzwyczajniej w świecie fryzjera. Trzymajcie się cieplutko, bo nie zdajecie sobie sprawy jakie rodeo czeka Nas wszystkich, jeśli nadal utrzymamy tendencje, że zgadzamy się na wszystko co ogłasza się w mediach bezprawnie. Żyjcie nadal w strachu, ale sądziłem, że my, jako motocykliści mniej boimy się życia niż inni użytkownicy. Wyprowadzasz mnie z błędu :)
Odpowiedz