Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 4
Pokaż wszystkie komentarzeArgument ekonomiczny ma oczywista moc w dzisiejszych czasach. Nie tylko w sektorze delivery, ake tez dla zwyklych uzytkownikow, ktorzy docenią niski koszt dojazdu, brak opłat parkingowych w miastach, dynamikę jazdy. Oferta rynkowa jest coraz szersza i fajnie, bo tworzy sie nowy segment. Kiedys samochody elektryczne były nowoscią, dzisiaj nikogo nie dziwią. Tak samo będzie z motocyklami i motorowerami. A piszę to jako miłośnik spalinowych motocykli, ktorymi jeżdżę na codzień. Ale dostrzegam też zalety elektryków. Ostatnio miałem okazję pojeździć Surronem. To taki elektryczny motorower crossowy. Mega zabawa i mozliwosci jazdy po bezdrożach, lasach itd. bez stresu, ze ktoś z widłami pogoni za robienie hałasu. A moc i prędkość więcej niż wystarczające do amatorskiej zabawy. Tak więc warto próbować nowości, bo potrafią zaskakiwać bardzo pozytywnie. Ze spalinowym motocyklem się nie rozstanę, ale elektryk jako dodatkowy pojazd w garażu - jak najbardziej.
OdpowiedzBrak odpowiedzi do tego komentarza