Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 34
Pokaż wszystkie komentarze.Ad. "Być może się mylimy, ale jeśli jedziesz kilkanaście centymetrów przed samochodem i hamujesz, ten w ciebie wjeżdża." Zawsze myślałem że to ten za mną ma zachować bezpieczną odległość
OdpowiedzWidze kolego że ty prawa nie znasz? wybacz ale w sytuacjach kiedy samochod badz motocykl nagle przed ciebie wzjezdza i hamuje jest to traktowane tak samo jak wymuszenie pierszenstwa poniewaz kierowca z tylu nie ma szans zachowania bezpiecznej odleglosci. Dziala to w ten sam sposob co na skrzyzowaniu ktos ci wyjezdza przed maske.
OdpowiedzJa zawsze myslalem inaczej. Kazdy kierowca to byc moze jest cipa, ktora panikuje na sam widok jadacego blisko (mojego) motocykla, a kiedy mnie przewroci powie sobie pod nosem: "ups! ale ze mnie cipa" tylko co mi z tego?
Odpowiedz