Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 3
Pokaż wszystkie komentarzeA może wyjątkowym idiotą jest "poszkodowany"Podobno dzieci dziedziczą cechy po rodzicach;)Jak można tak zapier...na motocyklu ,kiedy nie panuje się nad maszyną...Prawo obrony ,aby się odwoływać.Demokracja podobno nie uwzględnia świetych krów..
OdpowiedzMoże dla Ciebie 115 km/h na CBR 1000 RR jest zapier......em, trójkołowym rowerkiem jeszcze jeździsz?
OdpowiedzJak widac 115 na/h było dla Wałęsy nie do ogarnięcia.Pozatym podana prędkość jest dużo zaniżona z" powodu rodowodu";) Poseł łamał przepisy na własne ryzyko ,jak wielu z nas.Tylko w jego przypadku się nie udało.I tyle w temacie.
OdpowiedzMnie gościu zajechał drogę jak jechałem 40 km/h i połamałem nogę, więc nie pitol, że dla niego 115 było nie do ogarnięcia, jak jakiś matoł Cie nie zauważy i drogę zajedzie, to każda prędkość jest nie do ogarnięcia. Mnie najbardziej nie podoba się to, że gościu spanikował i na motor nigdy nie wsiądzie, co faktycznie świadczy o tym, że tematu nie ogarnia.
OdpowiedzJeszcze jezdze i wcale nie zapierdalam . -intruderem sie nie da .Czasem predkosc przekrocze i jakos okolo 125 km/h wiele nie przeszkadza w obserwacji drogi i pozostawia czas na reakcje (tak wiem ze moze byc roznie -jak u Jaroslawa) wiec liczyc trzeba na jakies szczescie nawet przy malych predkosciach parkingowych
Odpowiedzwyliczone 25 km ponad norme nie jest jakims strasznym wykroczeniem zwlaszcza dla nowych motocykli. Przeciez nie lecial 200 zeby wziasc sie nie wiedomo kiedy i z kad. Dla sprawcy -zolta naklejka -,,patrz dwa..."
OdpowiedzUderzył przy 115 km/h. Pytanie ile jechał w chwili gdy zaczał hamować?
Odpowiedz