Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 7
Pokaż wszystkie komentarzeA czy naprawdę tak trudno włączyć ten kierunkowskaz? Czasami przydaje się to nawet dla własnego bezpieczeństwa. To jeden ruch ręką, napewno nie zaszkodzi.
OdpowiedzJak wszyscy zaczną włączać kierunkowskazy na zapas, bo to tylko jeden ruch ręką, to za chwilę nikt nie będzie na nie zwracał uwagi. Tak działa nasz mózg i tego nie zmienisz. I żadna z tego będzie poprawa bezpieczeństwa. Prosty przykład - mruganie awaryjnymi w podziękowaniu. Odruch powinien być taki, że jak widzisz przed sobą awaryjne to noga ląduje na hamulec, a tak zaczynasz tracić ten odruch. A to niestety odruchy decydują o bezpieczeństwie gdy jedziesz zmęczony albo rozkojarzony.
Odpowiedz