Żadne zabezpieczenie nie pomoże: kradzież R1 i atak na motocyklistę
Motocyklista próbuje powstrzymać złodziei przed kradzieżą Yamahy R1. Zostaje oblany kwasem.
Motocyklista zauważył, że w podziemnym garażu, w biały dzień, czterech mężczyzn kradnie motocykl. Yamahę R1 ze wszystkimi możliwymi zabezpieczeniami, przypiętą łańcuchem do ziemi. Nic jednak nie powstrzyma szlifierki kątowej wspartej obojętnością ludzką. Jak opisuje rejestrujący wszystko na wideo, byli to "dwaj ciemnoskórzy i jeden nieco jaśniejszy" mężczyźni.
Próba powstrzymania kradzieży kończy się tym, że bohater wideo zostaje wywrócony i oblany kwasem (jak opisywał po fakcie, z małej fiolki):
Według udostępniającego wideo kradzież motocykli w Wielkiej Brytanii wzrosła o 44% w 2016 roku.
Komentarze 7
Pokaż wszystkie komentarzeNa solarium im brakowało...
Odpowiedzzamiast zaalarmować ochronę, to się bawi strażnika teksasu. Zabezpieczenia tylko łańcuch, discloków rozbijania nie widać
OdpowiedzPanowie ostrożnie z komentarzami. Istnieją fundacje opłacane przez wiadomego pochodzenia finansjerę tropiące takie wpisy i informujące służby.. To nie żart..
OdpowiedzSKUR***, aż się w człowieku gotuje
OdpowiedzSKUR***
Odpowiedznie tylko motorów rowery też tam kradną, niestety osobiście tego doświadczyłem :/
Odpowiedz