tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 Voge 300 DS, czy Zontes 310X? Je¼dzi³em nimi turystycznie po Polsce i oto porównanie
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
motul belka motocykle 950
NAS Analytics TAG
motul belka motocykle 420
NAS Analytics TAG

Voge 300 DS, czy Zontes 310X? Je¼dzi³em nimi turystycznie po Polsce i oto porównanie

Autor: PanMarek 2022.10.28, 16:01 Drukuj

Różne pory życia mają swoje "chwile". Bo jak spiewał Dżem to: "w życiu piękne są tylko chwile". Te piękne chwile w moim życiu dały mi moje dwie pasje, czyli góry i motocykle. Tymi motocyklami to się nawet "chwiluję" ponad dwa razy dłużej niż "górowaniem". Ponieważ zaś wróciłem do motocykli już po górach, a więc będąc dojrzałym człowiekiem, zrozumiałem, że tylko turystyka motocyklowa może sprawić mi "w życiu piękne chwile". Dlatego też u schyłku dni moich, coraz mniej potrzebuję tzw. wrażeń z przemieszczania się dynamicznego na korzyść "obcmokiwania" przesuwających się obok mojej maszyny krajobrazów. Staram się nigdzie nie spieszyć, bo i tak "wieczność czeka". A ponieważ się nie spieszę w moim turystycznym objeździe Polski, więc tym razem jeździłem pożyczonym Voge 300 DS. To taka turystyczna, niewielka wersja motocykla, na dodatek wyposażona w zestaw kufrów. Ponieważ niedawno ujeżdżałem Zontesa 310 X, więc pewne porównania cisną się automatycznie.

Zacznę od pierwszego wrażenia. O kolorystyce ani mru, mru, gdyż dotyczy to malowania poszczególnych egzemplarzy, a na dodatek jestem przedostatnią osobą, która by mogła swoje gusta komuś sugerować. Kształty zaś obydwu motocykli są prawie identyczne i nawet mi się podobają. Natomiast wydaje mi się, że wszelkiego typu plastikowe szczegóły są trochę staranniejsze w Zontesie. Ma też Zontes więcej rozmaitych "wodotrysków", jak regulowana elektrycznie szybka-owiewka, więcej rozmaitych funkcji na ekranie wyświetlającym prędkość i obroty, czy zbliżeniowo uruchamiany zapłon. Oczywiście obydwa motocykle mają wyświetlane biegi, co wydaje się być niezbędne przy tych pojemnościach.

NAS Analytics TAG

Szybka osłaniająca i tak w obydwu motocyklach była ustawiona jak najwyżej, więc nie było problemu. Zresztą przywykły jestem do mojej Ognistej Kobyły z jej owiewką i dlatego te małe szybki są trochę niewystarczające, zwłaszcza że niezbyt chronią od wiatru, chłodu, a czasem i deszczu, dłonie trzymające manetki. Ale przecież te trzysetki to nie są "kredensy" drogowe. System wyświetlania danych jak na ekranie w Vogu, tak i w Zontesie ustawiłem bardzo podobnie. Natomiast jako tradycjonalista wolę nawet ten kluczyk, niż ten zbliżeniowy "pipant". Już raz bowiem widziałem jak red. Potyński nie mógł rano takiego "zbliżeniowca" w żaden sposób odpalić i zamiast zwiedzać zaplanowaną trasę urządziliśmy sobie "dzień kondycyjny".

Według oficjalnych danych różnią się te motocykle mocą i momentem obrotowym. Otóż Voge 300 DS ma mniejszy o 20 ccm silnik, a moc mniejszą o 9 KM i moment o 6,5 Nm (dane fabryczne). Czy to się odczuwa w czasie jazdy? Otóż tak. Przy normalnym szosowym przemieszczaniu się ta różnica nie występuje, ale kiedy trzeba wyprzedzić coś, co jedzie z prędkością zbliżoną do 100 km/godz, to wówczas wyraźnie szybciej, a więc i bezpieczniej zrobimy to Zontesem, ale również Kawasaki 300 Versys, którego właścicielem jest Lidka. Prędkość maksymalna (ale to już jest dużo mniej istotna wartość) też jest wyższa w Zontesie. Średnie spalanie (z kuframi) jest też porównywalne, czyli trochę ponad 3 l/100. Tutaj też jest minimalna przewaga Zontesa. No dobrze to dynamika jazdy, a jak wygląda wygoda, przecież niezwykle ważna w motocyklach turystycznych? Są to co prawda motocykle do raczej małej i średniej turystyki, ale i przejechanie 200 km może czasem skutkować bólem pleców oraz tej części pleców, gdzie tracą one swą szlachetną nazwę. W obydwu motocyklach pozycja "kierownika" jest bardzo dobra. Otóż, tutaj siodełko, czyli jego kształt i to z czego jest zrobione przemawia za Voge (również w porównaniu z wzmiankowanym Kawasaki). Ułożenie nóg (przy średnim wzroście i długości odnóży krocznych) jest wzorowe. Zmiana biegów, którymi przecież musimy dość często przebierać, jest bardzo dobra, z leciutką przewagą Zontesa. Ale już znalezienie luzu jest dużo swobodniejsze w Voge. Silnik Voge (pamiętając, że są to singielki) pracuje bez żadnych szarpnięć w pełnym zakresie obrotów i prędkości. Zontes niestety trochę szarpał przy małych prędkościach, niezależnie od biegu, na którym jechał. Może to była wina tego konkretnego egzemplarza. Również hamulce Voge bardzo mi wystarczały, a w Zontesie ten nożny był jakiś-takiś przepaścisty, kiedy go usiłowałem użyć. Zwłaszcza na drodze gruntowej i przy jeździe w dół było to niesympatyczne. Gór tym razem Voge ze mną nie zwiedzał, więc trochę mniej mogę się wypowiadać na temat elastyczności silnika. Przejechałem jednak prawie 1000 km i wydaje mi się, że i pod tym względem jest to bardzo sprawny silniczek. Natomiast zwinność i wybieranie nierówności w tym motocyklu jest wspaniałe, a więc i do jazdy po mieście też się znakomicie nadaje. A w ogóle to z zupełnym brakiem stresu wjeżdża się tym motocyklem w każdą drogę (nawet wyboistą i gruntową) i zatrzymuje się na każdym poboczu wiedząc, że nóg człowiekowi nie zabraknie, a i niebacznie pochylony motocykl nie pokona słabnących nóg jego dosiadacza. Przez kilkanaście kilometrów jechałem drogą szybkiego ruchu przy naprawdę gwałtownych, niemal huraganowych, powiewach wiatru i Voge bardzo dzielnie sobie z tymi porywami radził, mimo że był wyposażony w zestaw kufrów. Kufry te (jak i w Zontesie) są wg. mnie znakomicie wykonane, widoczne i niezwykle proste w obsłudze. O ile się orientuję, to Voge jest tańszy od Zontesa, ale o to już trzeba się u konkretnych dealerów wywiadywać.

Teraz z niecierpliwością oczekuję, na wyposażenie w kufry, Voge 500 aby móc go porównać z ujeżdżanym przeze mnie Benelli 502. Może jak Royal Enfield 400 Himalayan doczeka się kufrów, to też nim pojeżdżę, bo mam sentyment do tej marki. Kiedyś Moto Guzzi też robił 350?

NAS Analytics TAG


NAS Analytics TAG
Zdjêcia
NAS Analytics TAG
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze s± prywatnymi opiniami u¿ytkowników portalu. ¦cigacz.pl nie ponosi odpowiedzialno¶ci za tre¶æ opinii. Je¿eli którykolwiek z komentarzy ³amie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usuniêty. Uwagi przesy³ane przez ten formularz s± moderowane. Komentarze po dodaniu s± widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadaj±cym tematowi komentowanego artyku³u. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu ¦cigacz.pl lub Regulaminu Forum ¦cigacz.pl komentarz zostanie usuniêty.

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualno¶ci

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep ¦cigacz

    motul belka motocykle 950
    NAS Analytics TAG
    na górê