tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 Suzuki GSX-R1300 Hayabusa - powrót legendy - strona 2
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
motul belka motocykle 950
NAS Analytics TAG
motul belka motocykle 420
NAS Analytics TAG

Suzuki GSX-R1300 Hayabusa - powrót legendy - strona 2

Autor: Lovtza 2008.08.20, 13:21 50 Drukuj

Suzuki GSX-R1300 Hayabusa - powrót legendy

2008.08.20 Lovtza

No to rura...!

Kto wcześniej miał okazję latać Hayabusą, ten za sterami nowego modelu poczuje się jak w starych, ulubionych jeansach. Jest tutaj bardzo komfortowo. Szeroko rozchylone uda obejmujące spory zbiornik paliwa, pochylona pozycja za kierownicą i charakterystyczny dla Suzuki pomruk rzędowej czwórki. Jak jeździć takim potworem? Normalnie.

NAS Analytics TAG

Choć od mojej ostatniej przejażdżki na Busie minął jakiś czas, to ciągle pamiętam wrażenie, jakie pozostawił na mnie ten motocykl. Spora część tego pozytywnego wrażenia związana była z łatwością panowania nad tym motocyklem. Jeśli radzisz sobie na jakimkolwiek motocyklu, to poradzisz sobie także z Hayabusą. Oczywiście „poradzić", to absolutnie nie to samo co „w pełni panować", dlatego komentarz, że nie jest to dobry motocykl dla początkujących wydaje się tutaj zbędny. Najnowszy model jest jeszcze lepszy, jeszcze łatwiejszy w okiełznaniu, jeszcze przyjemniejszy w obejściu. Zacznijmy od miasta. Spora masa i słuszne gabaryty mogą onieśmielać do dynamicznej jazdy w ruchu miejski, ale już po pierwszych metrach za sterami tej maszyny okazuje się, że GSX1300R nie odbiega zwinnością od innych, często dużo mniejszych i lżejszych motocykli. Przeciskanie się w korkach, manewrowanie z małymi prędkościami przychodzi równie łatwo, jak na popularnych 600. Należy być jedynie świadomym nieco większych gabarytów pojazdu. Ponadto przejażdżki, aby były przyjemne, nie mogą być przesadnie długie. Pochylona pozycja mocno obciąża nadgarstki, które potrafią nieźle dostać w kość na naszych miejskich dziurach. Nie można tutaj obwiniać zawieszenia, bo jest ono dobrze zestrojone zapewniając sensowny kompromis między komfortem, a precyzją sterowania. Onieśmielająco kulturalny silnik zapewnia potężnego kopa przy każdym ruszaniu spod świateł. Jednocześnie jego liniowa charakterystyka pozawala na spokojne przemieszczanie się w gęstym ruchu ulicznym bez konieczności ciągłego wachlowania dźwignią zmiany biegów. Co do wachlowania - skrzynia biegów to jeden z niewielu szczegółów, do jakich mógłbym się przyczepić w tej maszynie. Jedynka wchodzi czasem opornie, a przy większych prędkościach zdarzają się nieczyste przejścia miedzy 5. a 6. biegiem. Nie spotkałem się jednak z podobnymi obserwacjami w zagranicznej prasie, może zatem wspomniane problemy były wynikiem burzliwego, „testowego" życia prezentowanego egzemplarza.

Choć Hayabusa nieźle sprawdza się w mieście, to tak naprawdę jej żywiołem są drogi poza metropoliami oraz autostrady. Dopiero tam sprzęt ten może rozwinąć skrzydła. Wystarczy nawinąć 5000 obr/min, aby na 6 biegu jechać ponad 160 km/h. A przecież silnik kręci się blisko dwa razy wyżej. Wyprzedzanie możliwe jest praktycznie z każdego biegu i przy praktycznie dowolnych obrotach, silnikowi nie robi to większej różnicy. Gdy ktoś zapragnie wykorzystać pełnię możliwości jednostki napędowej, to szybko okaże się, że Busa od 100 do 200 km/h przyspiesza praktycznie tak samo szybko, jak od 0 do 100. Generalnie napędzenie się do dwóch pak zajmuje mniej, niż 6 sekund, o ile oczywiście kierowca potrafi zapanować nad odrywającym się od asfaltu przednim kołem i własnymi zwieraczami. Dokręcenie się do 300 km/h zajmuje tylko chwilę. Busa daje wyraźnie do zrozumienia, że gdyby nie ograniczenie prędkości...

Power to jednak nie wszystko. Jak już wspomniałem maszyna jest przystosowana do lotów z wysokimi prędkościami w każdym detalu swej konstrukcji. Szerokie owiewki zapewniają płynny opływ powietrza wokół motocyklisty, odpowiednia pozycja za kierownicą, stabilne podwozie i niezmordowany silnik sprawiają, że na Suzuki prędkości rzędu 200-240 km/h daje się utrzymać (oczywiście na niemieckich autostradach) przez długi odcinek, bez obawy o urwanie głowy motocyklisty. Nie wyobrażam sobie tego natomiast na sportowych 600 i 1000 odzianych w skąpe owiewki. Jedynym realnym mankamentem przy szybkich lotach jest zbyt niska przednia szyba. Szkoda, że Suzuki nie wyciągnęło wniosków z krytyki podobnego rozwiązania w poprzedniej generacji Hayabusy. Obstawiam, że będzie to jeden z pierwszych wymienianych elementów na zamienniki aftermarketowe. Tu zresztą rodzi się pytanie, jak zabrać ze sobą sensowny bagaż i jednocześnie korzystać z osiągów tego pocisku. Montaż kufrów? Pomijając względy estetyczne większość producentów zaleca jazdę z kuframi z prędkościami nie większymi, niż 120-130. Dobre sobie. Torba na bak odbiera możliwość złożenia się za owiewką, plecaki przy prędkościach powyżej 200 km/h potrafią rozlecieć się na strzępy. Jedynym sensownym rozwiązaniem w tej sytuacji wydają się być dedykowane motocyklowe plecaki typu „hardtop", ale one też mają ograniczoną pojemność.

Niezależnie od prędkości, z jakimi porusza się ten motocykl, jego właściciel dysponował będzie bardzo stabilnym podwoziem. Oczywiście o takiej precyzji prowadzenia, jak przypadku Supersportów nie może być mowy, ale winkle są żywiołem tej maszyny. Suzuki świetnie czuje się w szybkich, długich łukach, które pokonuje stabilnie i precyzyjnie. W tych ciaśniejszych czuć lekką niestabilność przy gwałtownej zmianie kierunku jazdy. Ostremu odwijaniu na nienajlepszej nawierzchni towarzyszyć mogą lekkie objawy shimmy, ale tłumi je w zarodku seryjnie montowany amortyzator skrętu. Wszystko jest zatem pod całkowitą kontrolą.

Spotkałem się z opiniami, że nowa Hayabusa ma zbyt słabe hamulce. Dyskusyjna teoria. Moim zdaniem te, które są, w zupełności wystarczają, natomiast prawdziwym problemem jest ich dozowalność i czucie. Oczywiście można na tym polu wiele poprawić poprzez wymianę przewodów na stalowe, ale nie jest to wyczynowy motocykl wyścigowy, aby byłoby miło, gdyby Japończycy w końcu nauczyli się dbać o takie detale.

Prawdziwą ciekawostkę zachowałem jednak na koniec opisu wrażeń z jazd tym motocyklem. Jak sądzicie, ile potrzeba paliwa, aby zasilić takiego potwora? W czasie szybkiej wycieczki z pasażerem nad morze, gdzie połowę trasy pokonałem w korkach, a drugą połowę z prędkościami mocno „nadkodeksowymi" po 300 km, do zbiornika paliwa zmieściło się... zaledwie 15 litrów paliwa! Zużycie benzyny na poziomie 5 l/100 km przy pełnym obciążeniu i mało ekonomicznym stylu jazdy, to doprawdy znakomity wynik. Okazuje się zatem, że zapewnienia inżynierów Suzuki, co do sprawności układu wtryskowego i komputera sterującego pracą jednostki napędowej znajdują swoje odzwierciedlenie w rzeczywistości.

Podsumowanie

„Sokół wędrowny", jak w tłumaczeniu z japońskiego nazywa się Hayabusa, to godny następca swojego poprzednika. Wielu komentatorów wyrażało swoje rozczarowanie faktem, iż nowa Hayabusa jest tak bardzo podobna do swojej poprzedniczki, że zmiany są zbyt mało radykalne. Cóż w tym jednak dziwnego? Poprawianie na siłę czegoś, co jest bliskie doskonałości może przynieść więcej szkód, niż pożytku. Podejrzewam, że wiele spośród zawiedzionych głosów to efekt oczekiwania na szok porównywalny z tym, jaki towarzyszył wejściu na rynek pierwszej generacji Hayabusy. A ten oczywiście nie mógł nastąpić, bo osiągów nie można podnosić w nieskończoność.

Oczywiście Suzuki GSX-R1300 Hayabusa nie jest ideałem. Zbyt niska szyba, odstająca od silnika skrzynia biegów oraz brak sensownego schowka to podstawowe minusy. Przydałaby się ponadto centralna podstawka, bo smarowanie łańcucha w tym sprzęcie nie należy do najsympatyczniejszych.

Poza tymi wadami Suzuki ma jednak kilka fundamentalnych zalet. Dysponuje wspaniałymi osiągami i świetnie się prowadzi. Jest to motocykl niezwykle komfortowy i przyjazny użytkownikowi, nadający się do jazdy na co dzień. Pomimo swojej ogromnej mocy Hayabusa jest łatwa do okiełznania, mało pali i co ciekawe, kosztuje sensowne pieniądze. Wszystkie te zalety są jednak marginalne przy najważniejszej - jazda tym motocyklem to ogromna przyjemność, której zaznania życzę każdemu motocykliście.

Dane techniczne

Suzuki Hayabusa 1300 (GSX1300R) - dane techniczne modelu 2008

Silnik 4-suwowy, 4-cylindowy, chłodzony cieczą, DOHC
Pojemność skokowa 1 340 cm3
Średnica x skok tłoka 81.00 mm x 65 mm
Stopień sprężania 12.5:1
Moc maksymalna 197,2 KM przy 9500 obr/min (213 KM z SRAD)
Moment obrotowy 155 Nm przy 7200 obr/min
Układ zasilania Wtrysk paliwa
Objętość olejowa 4 l
Zapłon Elektroniczny
Rozrusznik Elektryczny
Układ smarowania Mokra miska olejowa
Skrzynia biegów 6-biegowa o stałym zazębieniu
Przełożenie wstępne 1.596 (83 / 52)
Przełożenie końcowe 2.388 (43 / 18)
Rama Aluminiowa z dwiema bocznymi podłużnicami
Kąt nachylenia główki ramy/wyprzedzenie 24.2 stopnia / 98 mm
Zawieszenie przód Widelec up-side-down, sprężyny śrubowe, wstępne napięcie sprężyny, jak również stopień tłumienia dobicia i odbicia w pełni regulowane.
Zawieszenie tył System dźwigni, tłumienie olejowe, sprężyny śrubowe, wstępne napięcie sprężyny, jak również stopień tłumienia dobicia i odbicia w pełni regulowane.
Obręcze kół Przód: 17 M/C x MT3.50, odlewy aluminiowe
Tył: 17 M/C x MT6.00, odlewy aluminiowe
Hamulce Przód: radialnie montowane, zaciski 4-tłoczkowe, podwójne tarcze o średnicy 310 mm,
Tył: 1-tłoczkowy zacisk, średnica tarczy 260 mm
Opony Przód: 120/70ZR17M/C (58W), bezdętkowe
Tył: 190/50ZR17M/C (73W), bezdętkowe
Pojemność zbiornika paliwa 21 litrów
Długość: 2,195 mm
Szerokość 740 mm
Wysokość 1,170 mm
Rozstaw kół 1,485 mm
Wysokość siedziska 805 mm
Waga na sucho 220 kg
Cena 45 100 zł
Importer Suzuki Motor Poland Sp z o.o.
ul. Połczyńska 10
01-378 Warszawa
suzuki hayabusa w lustrze
suzuki hayabusa przednia lampa
suzuki hayabusa tylnia lampa
suzuki hayabusa przedni kierunek
suzuki hayabusa tylni kierunkowskaz
suzuki hayabusa polka
suzuki hayabusa przelacznik trybow pracy
suzuki hayabusa wydech yoshimura
suzuki hayabusa dzwignia zmiany biegow
suzuki hayabusa podnozek pasazera
suzuki hayabusa podnozek przedni
suzuki hayabusa wlew paliwa
suzuki hayabusa logo suzuki
suzuki hayabusa logo
suzuki hayabusa gsxr 1300 suzuki hayabusa zegary
suzuki hayabusa hydrauliczne sprzeglo suzuki hayabusa przedni zacisk hamulca
suzuki hayabusa zacisk tylniego hamulca suzuki hayabusa schowek pod kanapa
NAS Analytics TAG

Komentarze 25
Poka¿ wszystkie komentarze
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze s± prywatnymi opiniami u¿ytkowników portalu. ¦cigacz.pl nie ponosi odpowiedzialno¶ci za tre¶æ opinii. Je¿eli którykolwiek z komentarzy ³amie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usuniêty. Uwagi przesy³ane przez ten formularz s± moderowane. Komentarze po dodaniu s± widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadaj±cym tematowi komentowanego artyku³u. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu ¦cigacz.pl lub Regulaminu Forum ¦cigacz.pl komentarz zostanie usuniêty.

motul belka motocykle 420
NAS Analytics TAG

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualno¶ci

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep ¦cigacz

    na górê