Ścigacz.pl

Listopad był kolejnym udanym miesiącem dla sprzedawców nowych motocykli. Wynik był najlepszy od co najmniej 2005 roku, więc można przypuszczać, że inflacja i zmiany w przepisach dotyczących leasingów nie są straszne polskim klientom.

Roczny wzrost rejestracji nowych motocykli utrzymuje się na stabilnym poziomie i cały czas wynosi 5,8 proc. Od początku roku do końca listopada zarejestrowano 20 269 nowych maszyn - czyli o 1116 więcej niż przed rokiem. W samym listopadzie przybyło 1071 szt., a to oznacza wzrost o 7,2 proc. Na podium nastąpiły zmiany, ponieważ Yamaha wyprzedziła BMW i wskoczyła na drugie miejsce z przewagą 22 egzemplarzy. Króluje Honda z liczbą 3526 motocykli zarejestrowanych od 1 stycznia do końca listopada. Dalej jest równie ciekawie, ponieważ KTM wyprzedził Benelli o 27 egzemplarzy. Pierwszą dziesiątkę zamyka Triumph.

Przeczytaj również: Raport sezonu 2021. Jakie motocykle najchętniej wybierali Polacy w 2021 roku?

Motorowery cały czas są pod kreską i taki widok już dawno nikogo nie dziwi. Od 1 stycznia do końca listopada zarejestrowano 11677 nowych 50-tek, co oznacza spadek o 23,7 proc. Pierwsza trójka to Romet, Junak i Barton. Mniej pocieszający dla dystrybutorów jest fakt, że we wszystkich przypadkach kolumna "zmiana" jest odpalona na czerwono. Najmniejszą stratę z tej trójki notuje Barton i wynosi 18,7 proc. w stosunku do roku 2020.

Listopad był udany także dla osób handlujących używanymi motocyklami. W wydziałach komunikacji zarejestrowano 3038 maszyn - to o 26,5 proc. więcej niż przed rokiem. O dziwo, używane motorowery również radzą sobie doskonale i tu wzrost wyniósł 15,2 proc. z 468 do 539 szt. W ujęciu rocznym używane motocykle są 1,1 proc. nad kreską (57 701 szt.), a używane motorowery zyskały 11,2 proc. (9794 szt.).