Ścigacz.pl

Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego opublikował dane dotyczące pierwszych rejestracji motocykli i motorowerów. Zarówno marzec jak i cały pierwszy kwartał 2022 r. pozytywnie wszystkich zaskoczyły.

W samym marcu zarejestrowano 3869 nowych jednośladów - to o 744 szt. więcej niż rok temu. W pierwszym kwartale przybyło 6852 szt., co dało wzrost o 33,2 proc. (+1709 szt.). Rynek nowych jednośladów należy do motocykli, których przybyło 4960 szt. To jeszcze nie koniec dobrych wieści, ponieważ w marcu przybyło 2828 nowych motocykli, co dało najwyższy rezultat od kiedy PZPM monitoruje rynek. Liczba ta jest również o 40,2 proc. większa niż w ubiegłym roku.

Importerzy mają powody do zadowolenia. Honda prowadzi z wynikiem 1144 szt., co daje wzrost o 86,93 proc. i aż 23,06 proc. udziału w rynku. Druga jest Yamaha z wynikiem 639 szt. - to aż o 148,64 proc. więcej niż w pierwszym kwartale ubiegłego roku. W pierwszej dziesiątce tylko dwie marki są pod kreską - to będące na trzecim miejscu BMW (-3,73 proc.) oraz Suzuki, które zamyka pierwszą dziesiątkę z wynikiem zaledwie 139 egzemplarzy i stratą 2,8 proc., gdzie zazwyczaj producent był w środku stawki. Niespodzianką jest Triumph będący na ósmej pozycji z wynikiem 156 szt. i wzrostem rejestracji o 56 proc. Najprężniejszym przedziałem pojemnościowym jest 125 cm3 zamykające kwartał z wynikiem 1867 szt., co daje spory wzrost zainteresowania - aż o 56,2 proc. Motocykli elektrycznych zarejestrowano zaledwie 101, ale jednocześnie jest to wynik o 248,3 proc. lepszy niż rok temu.

Motorowery również notują niezłe wyniki - w marcu zarejestrowano 1041 nowych, co daje wynik 15,4 proc. nad kreską. W całym kwartale wzrost rejestracji wyniósł 18 proc. z wynikiem 1892 szt. Nie oznacza to, że klienci zrezygnowali z używanych motorowerów. Tych przybyło w marcu 1199 szt. (+35,9 proc.), a w całym kwartale wynik wyniósł 2330 szt. (+26,6 proc.). Skoro jesteśmy przy używkach, to nieco mniejsze powody do zadowolenia mają osoby trudniące się sprowadzaniem motocykli. Marzec zamknął się z wynikiem 6696 szt., a więc 5,6 proc. pod kreską. Jeżeli jednak spojrzymy na cały kwartał, to sytuacja jest spokojna - przybyło 13 361 używanych motocykli, a więc 1,4 proc. więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku.

Jak widać kryzysy ponownie omijają naszą branżę. Czy tak faktycznie jest? Potwierdzenia będziemy upatrywać między innymi w danych cząstkowych za pierwsze 10 dni kwietnia. Od 24 lutego zacząłem prowadzić tabelkę z cenami i pomimo ostrych wahań kursu euro ceny pozostają na takim samym poziomie jak przed rozpoczęciem przez Rosjan wojny w Ukrainie.