Ścigacz.pl

Nowy Norton Commando to połączenie nowoczesnych technologii i klasycznego wyglądu

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami Norton powraca na rynek. Pierwszą maszyną jaką zobaczymy w salonach tej legendarnej Brytyjskiej marki będzie model Commando 961 w wersji specjalnej. 200 takich motocykli pojawi się w sprzedaży jeszcze we wrześniu tego roku. Zaraz potem w salonach stanie również nielimitowana edycja tego motocykla.

Norton Commando zostanie wyposażony w chłodzoną powietrzem, dwucylindrową jednostkę o pojemności dokładnie 961 cm³ zasilaną wtryskiem paliwa oraz pięciostopniową skrzynię biegów. Jednostka napędowa będzie generować 80 KM przy 6 500 obr/min oraz 90 Nm przy 5 200 obr/min. Zawieszenie to w pełni regulowane produkty Ohlinsa. Z przodu znajduje się 43 mm widelec, natomiast z tyłu zamontowano podwójny amortyzator nawiązujący do klasycznych linii maszyny. Za hamowanie odpowiada Brembo. Na przednim 17 calowym kole znajduje się podwójna 320 mm tarcza z czterotłoczkowymi zaciskami, natomiast z tyłu zamontowano 220 mm tarczę z dwutłoczkowym zaciskiem. Motocykl otrzymał również sporo karbonowych dodatków. Maszyna „na sucho" waży 188 kg. Zbiornik paliwa pomieści 17 l. benzyny.

Wygląd motocykla został utrzymany w klasycznym stylu. Pojedyncze siedzenie, wyprofilowany bak, okrągła lampa z przodu, podwójne zegary i niska kierownica definitywnie mogą się podobać. Niestety Norton nie podaje ceny za jaką będzie można kupić specjalną wersję modelu Commando 961.