Masters of Dirt 2008 - pierwsze wra¿enia
Za nami pierwsza odsłona Masters of Dirt. Dzisiaj drugi dzień zmagań. Czy warto przyjeżdżać do katowickiego Spodka?
Masters of Dirt jest trzecim spotkaniem z Freestyle motocrossem w Katowicach. Dotychczas mogliśmy oglądać zmagania najlepszych na świecie zawodników FMX w ramach cyklu Night of the Jumps. W tym roku FMX w "Spodku" przyjął formułę Masters of Dirt. Jaka jest różnica między tymi dwoma imprezami? Otóż Night of the Jumps to przede wszystkim regularne zawody, 2 lata temu połączone z rywalizacją o tytuł mistrza świata organizacji IFMXF/FIM. Masters of Dirt to show, którego głównym elementem są motocykle i FMX, wzbogacony o dodatkowe elementy offroadowe. O ile w zawodach DIVERSE Night of the Jumps czołówka zawodników FMX walczyła o zwycięstwo w zawodach i - dwa lata temu - o punkty przybliżające ich do tytułu mistrza świata IFMXF/FIM, o tyle w tym roku zawodnicy Masters of Dirt rywalizują głównie o sympatię kibiców. Chociaż w Masters of Dirt jest wybierany zwycięzca zawodów, to zwycięstwo to ma drugorzędne znaczenie. Liczy się przede wszystkim zabawa, aplauz kibiców i maksymalna widowiskowość.
Ortodoksyjni sympatycy FMX mogą być Masters of Dirt zawiedzeni. Różnica klas, między najlepszym startującym w tym roku w Polsce zawodnikiem - Remi Bizouard - i zawodnikami najsłabszymi, jest olbrzymia. O ile Remi Bizouard czarował kibiców takimi ewolucjami, jak tsunami backflip, czy backflip cliffhanger, o tyle najsłabsi zdawali się cieszyć szczęśliwym lądowaniem po każdym skoku. Jednak jeżeli nie interesuje Was rywalizacja na najwyższym światowym poziomie, to widowiskowe i różnorodne Masters of Dirt z pewnością zyska Waszą aprobatę.
Organizatorzy Masters of Dirt postawili na widowiskowość. I udało im się. W katowickim spodku nie oglądaliśmy co prawda underflipów, a tsunami backflip, czy też backflip cliffhanger były pojedynczymi rodzynkami w FMX'owym cieście, to:
- pokazy BMX,
- FMX na minibike'ach,
- backflipy na quadzie,
- równoczesne backflipy 2 zawodników z szerokiej rampy,
- wyzywające tańce roznegliżowanych tancerek połączone ze sztuczkami z ogniem,
połączone z niezwykle efektownym oświetleniem tworzyły efektowne widowisko. Jako patroni medialni powstrzymamy się z jednoznacznymi ocenami imprezy licząc, że nasi czytelnicy, obecni na Masters of Dirt, uczynią to za nas w komentarzach. Przeniesienie akcentu z technicznej rywalizacji FMX w kierunku bardziej swobodnego i efektownego show wydaje się nam bardzo dobrym posunięciem, zważywszy na ograniczone grono ortodoksyjnych fanów FMX w naszym kraju i na to, że dużą część kibiców stanowili zwykli ludzie, których kontakt z FMX ogranicza się wyłącznie do imprez, organizowanych w "Spodku". Różnorodność dyscyplin, gorące tancerki i efekty wizualne rodem z koncertów muzyki pop sprawiły, że początkowo senna publiczność w drugiej części imprezy na stojąco dopingowała zawodników. Aktorzy piątkowego przedstawienia, czyli zawodnicy FMX, BMX, quadowi i na minibike'ach odpowiadali pełnymi zaangażowania i energii ewolucjami. Zapraszamy do obejrzenia pierwszych filmów z Masters of Dirt 2008 i do naszej relacji, która już w środę pojawi się na stronach Ścigacz.pl.
Filmy: |
|
Komentarze 13
Poka¿ wszystkie komentarzemy siedzieli kolo bandy klopota no im przyznam dawali niezle darli sie co trochu nawed jak nic sie niedzialo ale dobrze sie bawili =)
OdpowiedzImpreza super! Ale czy kto¶ mo¿e napisaæ kto prowadzi³zawody? Facet i dziewczyna, ostro dawali czadu, tylko spora czê¶æ publiczno¶ci siedzia³a jak zaczarowana i przestraszona.
OdpowiedzImprezka naprawde super!!! Katowice rules! Nie rozumiem dlaczego na widowni w sobotê takie pustki- mo¿e jednak za drogie te bilety?
OdpowiedzTak samo jak Ty, uwa¿am ¿e by³o super. A mo¿e wiecie kto komentowa³ na scenie, facet i dziewczyna. Do¶æ mocno dawali czadu ale spora czê¶æ publika zupe³nie siedzia³a cicho jakby siê ba³a, ¿e im kto¶ wskoczy motorem na g³owê. Je¶li bêdzie za rok, to siê stawiam na dwa dni.
OdpowiedzImprezê prowadzili Pawe³ Wójcik i Agnieszka Szulim -Badziak, podobnie jak rok temu podczas Night Of The Jumps.
OdpowiedzS³aby punkt to wystêp fuel girls. ¯enada bo przecie¿ one nie by³y kompletnie przygotowane, ka¿da fika³a nogami w inn± stronê. A ta jedna to taka gruba ¿e patrzeæ siê nie da³o jak sad³o lata!
OdpowiedzMam nadziejê ¿e impreza by³a przednia :-), sam chcia³em byæ w Spodku i porównaæ do X-fighters ale niestety z Bydgoszczy kawa³ek jest :-( ale nie ¿a³ujê bo Grand Prix niespodziewanie by³o :-) ...
OdpowiedzIMPREZA BY³A REWELACYJNA !!!! Panowie sie starali i naprawde by³o na co popatrzeæ :) Bartek sam powiedzia³ na pocz±tku imprezy, ¿e troche sie stresuje, backflipa nie by³o - i co z tego? Za to ...
Odpowiedz