Marc Marquez oficjalnie o pierwszych wrażeniach na Ducati. "Przystosowałem się znacznie szybciej, niż oczekiwałem"
Z końcem 2023 r. zakończył się kontrakt Marca Marqueza z Hondą i może on oficjalnie wypowiadać się na temat motocykli Ducati. Choć Japończycy umożliwili mu udział w testach w Walencji, to dopiero od nowego roku możemy dowiedzieć się, jak Marquez czuje się po przesiadce. Wcześniej pozostawały tylko nieoficjalne doniesienia i domysły snute na podstawie zdjęć uśmiechniętego zawodnika.
Hiszpański DAZN opublikował pierwsze wypowiedzi Marca Marqueza po testach w Walencji. Zostały one nagrane jeszcze w listopadzie, ale ze względu na umowę z Hondą nie można było ich wcześniej opublikować. Marc Marquez pojawił się też oficjalnie na stronach Gresini Racing, a w jego profilu w serwisie Instagram jest już informacja, że występuje jako zawodnik ekipy Fausto Gresiniego.
Szkolenie i jazdy testowe dla fanów offroadu! Zapisz się, to już w ten weekend
Już 18 maja 2024 na toruńskim torze motocrossowym odbędzie się event Yamaha Off-Road Day dedykowany miłośnikom jazdy terenowej. W trakcie imprezy obędzie się prezentacja najnowszej Yamahy WR250F, spotkanie i jazdy pokazowe zawodników AF Motors Yamaha Racing Team
ZAPISZ SIĘ TUTAJ ! >>- Byłem zdenerwowany i miałem motyle w brzuchu. Pomimo że sporo wygrałem, to była dla mnie ogromna zmiana. Przystosowałem się znacznie szybciej, niż oczekiwałem. Szybko poczułem się wygodnie i odczucia były bardzo dobre. Uzyskałem swój rezultat bez większych wysiłków. Nie lubię publicznie porównywać motocykli, ale Ducati to inna maszyna, która wymaga innego stylu. Przechodzę na motocykl mistrza świata, więc wszystko jest w moich rękach. Jest wielu zawodników, którzy są na nim szybcy. Mam prędkość, ale muszę zrozumieć wiele rzeczy, także w kwestii pozycji i poprawić kilka kwestii. Nie chodzi tu o bycie szybszym, ale przede wszystkim o stałe rezultaty - powiedział Marquez cytowany przez DAZN.
Marquez podkreślił, że łatwość przyzwyczajenia się do motocykla sprawiła, że był bardzo zrelaksowany i mógł skupić się również na pracy ze swoją nową ekipą. Zawodnik pracował z Hondą przez 11 lat i w tym czasie zdążył się dotrzeć z mechanikami i inżynierami. Teraz również ten etap zaczyna od nowa, ponieważ mógł ze sobą zabrać tylko jednego mechanika.
- Pracowałem z tymi samymi ludźmi przez 11 lat, a teraz to nowa grupa, ale zostałem bardzo dobrze przyjęty do rodziny. Wszystko jest bardzo przyjemne. To również pomaga się zrelaksować - dodał Marquez. Zawodnik ukończył testy w Walencji na 4. miejscu z czasem gorszym od najlepszego rezultatu o zaledwie 0,171 s. Najszybszy był Maverick Vinales na motocyklu Aprilia z wynikiem 1'29,253. Tempo było więc lepsze niż w wyścigu i nieznacznie gorsze niż w kwalifikacjach.
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze