Marc Marquez nie chce p³aciæ podatków w Hiszpani
Przeprowadzka Marqueza do Andory wzbudziła falę krytyki.
Dwukrotny Mistrz Świata MotoGP Marc Marquez w weekend wygrał dirttrackowe zawody Superprestigio, a mimo to nadal wielką uwagę przykuwa jego przeprowadzka do Andory. Hiszpanie emocjonalnie zareagowali na informację o tym, że 21-latek przeprowadzi się, krytykując go na wszelkiej maści mediach społecznościowych. Wytykano mu zdradę i brak patriotyzmu. Powód jest prosty - wraz ze zmianą miejsca zamieszkania, Marquez będzie płacił podatki w Andorze zamiast Hiszpanii. Andora to "raj podatkowy", z podatkiem dochodowy wynoszącym 10%. To wielokrotnie mniej w porównaniu do 42% podatku dochodowego w Hiszpanii. W Andorze mieszka sporo światowej sławy sportowców, chociażby dakarowcy Marc Coma, Cyril Despres czy rowerowa legenda Cedric Gracia.
Mam 21 lat i od zawsze mieszkałem z rodzicami, tak jak większość młodych ludzi postanowiłem w końcu zamieszkać samemu. Wybrałem Andorę, bo spędzam tam sporo czasu w roku i znam to miejsce. To idealne miejsce do treningu fizycznego. Płacę swoje podatki w Hiszpanii i będę płacić w Hiszpanii w przyszłym roku - tłumaczył się Marc Marquez.
Każdy ma prawo do swojego zdania, ale niektóre opinie były bardzo dosadne. Jako sportowiec nigdy nie wiesz, kiedy twoja kariera się skończy. Kiedy miałem 19 lat praktycznie skończyłem się ścigać z powodu kontuzji. Dzięki doktorom udało mi się wrócić do ścigania. Chcę nadal cieszyć się rywalizacją i jeździć na motocyklach.
Pytanie jest proste: ile osób na ziemi zdecydowałoby się na oddawanie ponad 40% swoich dochodów na utrzymywanie systemów socjalnych i spłacanie publicznego długu, w momencie kiedy mogą oddać tylko 10%? Dodatkowo, czy Marc Marquez rzeczywiście powinien się komukolwiek z tego tłumaczyć?
Całkiem niedawno podobna sytuacja zdarzyła się Casey’owi Stonerowi. Australijczyk opublikował na swojej facebookowej stronie zdjęcie z polowania na kaczki. Zostało ono mocno skrytykowane - zwłaszcza, że na zdjęciu Casey był ze swoją córką. W odpowiedzi na krytykę Stoner opublikował kolejne zdjęcie, tym razem przedstawiające piersi z kaczki z grilla owinięte w bekon.
Dla tych wszystkich, którym nie podobało się moje zdjęcie z polowania: jestem chłopakiem ze wsi, który wychował się żyjąc z tego, co ma do zaoferowania ziemia. To są piersi z kaczki owinięte w bekon w stylu teksańskim, które jedliśmy z przyjaciółmi i sąsiadami. Nasza córka Ally była z nami na polowaniu, ponieważ wie skąd pochodzi jej jedzenie i potrafi to doceniać. Nie uważa, że jej jedzenie pojawia się magicznie na półce w supermarkecie - skomentował Casey Stoner.
Komentarze 6
Poka¿ wszystkie komentarzeKa¿dy normalny cz³owiek nie chce finansowaæ komuny. Popieram Marqueza ca³kowicie.
OdpowiedzMyslê, ¿e ka¿dy (a przynajmniej 99% rozs±dnie my¶l±cych ludzi) zrobi³by to samo. Ci najm±drzejsi nawet by siê z tego nie t³umaczyli
OdpowiedzTylko my nie mamy prawa wrzeszczeæ jak nas ka¿dy chce zar¿n±æ - podatkami, przepisami, karami. Dobrze Marc, Casey i ka¿dy inny robi± - je¶li tylko jest okazja trzeba z niej skorzystaæ. Ci co nas ...
OdpowiedzTylko my nie mamy prawa wrzeszczeæ jak nas ka¿dy chce zar¿n±æ - podatkami, przepisami, karami. Dobrze Marc, Casey i ka¿dy inny robi± - je¶li tylko jest okazja trzeba z niej skorzystaæ. Ci co nas ...
OdpowiedzM±dry ch³opak .Od socjalizmu jak najdalej!
OdpowiedzEh juz nawet nie mo¿na sobie zrobiæ zdjecia z polowania bo zaraz odezwa sie "oburzeni", którym sie wydaje ¿e mieso w supermarkecie rosnine chyba na drzewie. Aha zapomnialem... polityczna ...
Odpowiedz