Kto¶ ukrad³ dwa zabytkowe silniki WLA i skrzyniê biegów od Harleya-Davidsona. Apel Tomka Szyde³ko
To Tomek Szydełko dba po spuściznę po Stanisławie Szydełko i dzieli się z kolejnymi pokoleniami motocyklistów niezwykłą historią "Potwora", ale tym razem wnuk konstruktora zwrócił się do społeczności skupionej wokół dwóch kół z bardzo przykrą sprawą.
Każdemu z nas burzy się krew na myśl o złodziejach motocykli, ale jeszcze gorzej, jeśli taki osobnik pochodzi z naszego kręgu. Jak nazwać takiego szczura? Ale darujmy sobie epitety i oddajmy głos Tomkowi (wpis pochodzi z grupy Zapach Garażu, pisownia oryginalna):
"Piszę, ponieważ sprawa mnie mówiąc delikatnie zbulwersowała. Od początku....7.10.2022r. zmarł mój kolega Józek Kozicki, przegrał z rakiem. Był to człowiek znany w kręgach rzeszowskich, postać barwna i nie tylko jako motocyklista, ale pasjonat motocykli zabytkowych. Pozostawił po sobie całe swoje życie w garażach, szopkach, jak to ja określam ukochane klamoty... Na koniec swojego życia był w trakcie przeprowadzki do nowego domu. Dostałem smutną informacje od jego córki, że najprawdopodobniej w dniach 7-11.10.2022 ktoś w sposób przemyślany i perfidny okradł go. Z części, które zniknęły nasuwa się jeden wniosek. Złodziej dokładnie wiedział po co idzie, gdzie to jest schowane, że nikogo w starym domu nie ma. Wybierał konkretne rzeczy pomijając całą resztę. Wniosek nasuwa się jeden: musiał to być ktoś z kręgu zaufania - części były pochowane i potwierdza to córka Józka. Zginęły następujące części, przynajmniej na tą chwilę (niestety rodzina nie posiada nr części, może będą jakieś foty): 2 silniki do HD WLA, skrzynia biegów do HD WLA, dwa komplety błotników, zbiornik paliwa, przednie zawieszenie. W krzakach była jeszcze schowana połówka zbiornika, żeby po nie mógł złodziej wrócić!!
Jeśli będzie więcej informacji - dam znać.
Józek chciał sobie złożyć tą WL-kę... to było jego marzenie, ciągle grzebał i jak każdy z nas chomikował klamoty...
Jeśli ktoś z Was usłyszy o super ofercie na takie części, albo trafi na coś co ma pokrętne pochodzenie, bądźcie czujni. Dawajcie znać, nawet jeśli się nie odnajdą to niech maksymalnie będzie utrudniona sprzedaż czy zamiana.
Jak coś będzie wiadomo to piszcie".
Dzielimy się tym apelem. Warto zapamiętać szczegóły podane przez Tomka. Może gdzieś te części wypłyną. Mamy nadzieję, że czarna owca zostanie ujęta.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze