Ścigacz.pl

Honda zamierza sprzedać 4 miliony motocykli elektrycznych do 2030 roku, co stanowi wzrost o 500 000 w porównaniu z poprzednim celem.

W tym roku Honda wypuściła już nowe modele w Chinach i Japonii oraz Europie, a w 2024 r. planuje rozpocząć sprzedaż globalnego modelu oparty na koncepcyjnym wariancie SC e Concept. Do 2030 r. firma zamierza mieć pełną gamę ponad 30 modeli elektrycznych w kategoriach takich jak motocykle sportowe, naked, offroadowe, jednoślady dziecięce i ATV.

Oprócz rozwoju takich aspektów, jak współdzielenie platformy i podstawowa funkcjonalność, Honda zastosuje funkcje łączności w swoich modelach elektrycznych w celu poprawy komfortu kierowcy i ciągłego rozwoju.

Japoński producent opracował już modułową platformę dla swoich motocykli elektrycznych, z oddzielnymi modułami dla akumulatora, jednostki napędowej i podwozia. Pozwala to na szybkie wprowadzanie różnych modeli, aby zaspokoić różnorodne potrzeby klientów na całym świecie, zapewniając jednocześnie korzyści kosztowe dzięki modularyzacji.

Motocykle elektryczne będą wyposażone w zaawansowaną łączność umożliwiającą aktualizację oprogramowania po zakupie i nowe funkcje za pośrednictwem OTA lub innych formatów. Honda ulepszy swoją usługę RoadSync i doda system IVI z funkcją nawigacji, która sugeruje pobliskie stacje ładowania na podstawie zebranych informacji do modeli wprowadzonych na rynek w 2024 roku.

W 2026 roku Honda zainstaluje TCU (telematyczną jednostkę sterującą) i ulepszy usługę łączności dla nowych modeli. Dane z modeli ICE i elektrycznych zostaną wykorzystane do zrozumienia potrzeb klientów i zapewnienia unikalnych doświadczeń. Ponadto Honda planuje wykorzystywać w swoich produktach akumulatory LFP (litowo-żelazowo-fosforanowe), z możliwością zastosowania w przyszłości akumulatorów całkowicie półprzewodnikowych.

Honda chce także zwiększyć wygodę klientów w branży motocykli elektrycznych, oferując sprzedaż online i tworząc tzw. Experience Centers w głównych miastach. Inicjatywy te łączą mocne strony istniejących dealerów i ulepszonych usług online, aby zapewnić klientom proste i godne zaufania opcje zakupu.

Jednocześnie chodzi o niższe ceny dla klientów. Honda dąży do obniżenia o połowę kosztów motocykli elektrycznych do 2030 r. w porównaniu z obecnymi modelami. Zostanie to osiągnięte dzięki modelom typu plug-in, zoptymalizowanym ogniwom akumulatorowym oraz wydajnym metodom zaopatrzenia i produkcji.

Do 2027 r. na całym świecie mają działać wyspecjalizowane zakłady produkujące motocykle elektryczne. Zakłady te będą miały krótsze linie montażowe i muszą zostać jeszcze doinwestowane kwotą w wysokości 50 miliardów jenów, ale ich roczna zdolność produkcyjna wyniesie 1 milion sztuk.

Aby zelektryfikować swoją ofertę motocykli, Honda zainwestuje 100 miliardów jenów w ciągu pięciu lat. To już się dzieje, bo zegar zaczął tykać od 2021 roku. Firma planuje również przeznaczyć dodatkowe 400 miliardów jenów na ten wysiłek w latach 2026-2030, co daje łączną inwestycję w wysokości około 500 miliardów jenów w ciągu dekady!

W przyszłości Honda będzie nadal zwiększać swoją przewagę konkurencyjną poprzez rozszerzanie swoich możliwości produkcyjnych i wdrażanie technologii oprogramowania na skalę globalną w celu zwiększenia sprzedaży motocykli elektrycznych.

Celem Hondy na rok 2030 jest osiągnięcie marży zysku operacyjnego na poziomie ponad 5 proc. dla motocykli elektrycznych i ponad 10 proc. dla całej produkcji motocyklowej. W przyszłości motocykle zasilane prądem mają sięgnąć 10 proc. marży zysku. Mówiąc prościej, oczekiwania wobec motocykli elektrycznych są w Hondzie bardzo wysokie. Nie za duże?