Erzberg Rodeo 2009 na horyzoncie!
Płacz, zgrzytanie zębów, krew, złamania, skrajne wyczerpanie fizyczne - najkrótszy opis Erzberg Rodeo. Najbliższa edycja jednej z większych imprez offroadowych na świecie i bez wątpienia największa imprezie extreme enduro, startuje już w czwartek 11. czerwca! Na starcie pojawi się dużo znajomych nazwisk, choć wielu także zabraknie. W tym roku legendarny Erzberg terminowo koliduje z VII/VIII rundą Mistrzostw Świata Enduro. Ten niefortunny zbieg okoliczności pozbawił imprezę kilku świetnych zawodników, choćby tych z fabrycznego zespołu BMW. Nie zabraknie jednak największej gwiazdy - Tadka Błażusiaka. Nasz rodak zdominował zmagania w ciągu ostatnich dwóch lat i ma zamiar powtórzyć te sukcesy.
„Czuje się dość pewnie przed moim trzecim Erzbergiem. Mocno trenowałem i startowałem w różnego rodzaju imprezach" - mówi Błażusiak. „Byłoby świetnie wygrać po raz trzeci z rzędu, ale Erzberg to zawody, które ciężko wygrać, a bardzo łatwo nie ukończyć. Jak zawsze będzie dużo mocnych zawodników, tych z erzbergowym doświadczeniem i całkiem nowych. Zrobię to co zawsze, czyli dam z siebie wszystko."
Czy zobaczymy innych Polaków na starcie? Tak! W zawodach, poza Tadkiem Błażusiakiem, zobaczymy jeszcze szesnastu polskich zawodników. Z roku na rok frekwencja jest coraz większa. Co najciekawsze, na starcie zobaczymy aktualnego lidera klasyfikacji generalnej Mistrzostw Polski Enduro, Marcina Frycza. Ze znanych zawodników enduro na liście startowej można znaleźć także Sebastiana Baklarza, Marcina Spirowskiego czy Macieja Kanię. Artur Grygorcewicz, kolejny polski zawodnik, posiada już pierwsze doświadczenia na Erzbergu, a w zeszłym roku udało mu się dostać do Hare Scremble. Czy powtórzy swój sukces?
Poniżej prezentujemy listę wszystkich Polaków, których udało nam się znaleźć na liście startowej:
ZAWODNIK | NUMER | MOTOCYKL |
Błażusiak Tadeusz | 1 | KTM EXC 250 |
Baklarz Sebastian | 1559 | KTM EXC 450 |
Biegun Sławomir | 1560 | Yamaha WR 250F |
Frycz Marcin | 1037 | Yamaha 250 |
Grygorcewicz Artur | 439 | Yamaha YZF 450 |
Hulbój Rober | 1558 | KTM EXC-F 250 |
Juraszek Maciej | 1557 | KTM EXC 250 |
Kaczmarczyk Przemysław | 1627 | Suzuki RM 250 |
Kania Maciej | 1561 | KTM EXC 200 |
Krauss Konrad | 1449 | KTM EXC-E 250 |
Krzak Rober | 1554 | Yamaha WR 250 |
Oleszak Rafał | 1563 | Husqvarna TE 450 |
Oleszak Tomasz | 1564 | Husqvarna TC 250 |
Adamus Rafał | 211 | Kawasaki KXF 250 |
Spirowski Marcin | 385 | Yamaha WR 250 F |
Szweda Andrzej | 1556 | Yamaha WR 250 F |
Wiczak Krzysztof | 1552 | Husqvarna TE 450 |
Jak widać, lista jest dość spora. Oby jak największa liczba naszych zawodników dostała się do niedzielnego wyścigu i, a może przede wszystkim, żeby każdy wrócił cało do domu. Na Erzbergu „trup ściele się gęsto". Nic jednak dziwnego, jeżeli w 500 osobowej stawce tylko kilkunastu kończy wyścig. W tym roku, oprócz tradycyjnych już Rodeo-X Endurocrossu, obędzie się nowa dyscyplina - Rocket Race. Wyścig ten rozgrywany będzie na zasadach podobnych do hillclimbingu. Na chwilę obecną szczegółów jednak nie podano.
Nie pozostaje nic innego, jak czekać na pierwsze wieści z Austrii. Oczywiście ekipa Ścigacz.pl będzie na miejscu.
Foto: Archiwum
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze