Diavel Black Diamond - wyjaśnień nastał czas
Nowe (lepsze) malowanie i dwa nowe filmy o Diavelu
Nic nie przebije zamieszania wywołanego przez Ducati Diavela, nawet Joanna Krupa, która nagle zaczęłaby odżywiać się sałatką z młodych fok. Wielu ludzi uważało, że Ducati świętokradczo rzuciło się na wizerunek firmy i że Diavel jest co najmniej okropny. Okropna była jedynie wersja w perłowo-niemęskim malowaniu. Prawdę mówiąc, Diavel w tamtym kolorze przypominał sedes w hospicjum w Oslo. Na szczęście możemy o tym mówić w czasie przeszłym, bowiem Ducati posłuchało Internetu i zdecydowało się zrezygnować z tego malowania na rzecz wersji całkowicie czarnej (Black Diamond). Zmianom poddana została również czerwona wersja Diavela, a konkretniej wloty powietrza bo obu stronach zbiornika. Zamiast jasnych i do-niczego-niepasujących, są teraz ciemniejsze i matowe.
Oprócz zmian stylistycznych, bolończycy pokazali także dwa nowe filmy. Pierwszy z nich wyjaśnia, czym kierowali się projektanci tworząc Diavela. Na drugim możemy zobaczyć techniczne szczegóły nowego cruisera.
Komentarze 1
Pokaż wszystkie komentarzeNoo taki cruiser i w taakim malowaniu to bardzo by do mnie pasował :)
Odpowiedz