Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 13
Pokaż wszystkie komentarzeHe...może Scigacz.pl pisze tylko o tych którzy mu za to płacą... :)) Niew zapłacisz,nie bedzie o Tobie napisane....albo bedzie napisane tam gdzie bedzie wywęszony w tym interes
OdpowiedzWejdź na główną Ściagcz.pl, przeczytaj i sam ustal, o czym pisze Ścigacz.pl. Serwis jest darmowy a wszystkie publikacje są dostępne. Wdziałem bardzo wiele publikacji w serwisie i nie sądzę, że były one "opłacane". Podobniej jak komentowany tutaj Red Bull X-Fighters. Nie byliśmy związani z X-Fighters, patronujemy konkurencyjnej imprezie, ale nie przeszkodziło to firmie Red Bull zaprosić nas na stadion X-lecia, pomóc w organizacji sektora dla użytkowników Ścigacz.pl (100 osób) i służyć bardzo dużym wsparciem (co będzie widać już w relacji). Nam z kolei nie przeszkodziło to intensywnie informować o imprezie oraz przygotować relację, która już jutro ukaże się na stronach.
OdpowiedzA ja słyszałem kiedys historyjke od kogos ze srodowiska motocyklowego i to bardzo powaznie opowiedzianą a nawet z oburzeniem i wręcz z wyzywaniem Cie redaktorze Alonzo że powiedziales....że Red Bull sie u Was nie reklamuje to i nie będziecie o nim pisać.Sytuacja tyczyla sie wizyty Mata Rebeaud na Red Bull FMX Seaside Tour.... No i co teraz masz na swoją obrone cwaniaczku....?:) Ps.Z tego co widze to serwis pisze o tym tam gdzie czuje hajc...Bo czy Was tak naprawde interesuje żużel? Chyba nie....no ale moze duzo nowych uzytkownikow sciągnac a co za tym idzie hajc....
OdpowiedzZobacz informacje na temat tegorocznego Seaside Tour Red Bull'a i nie słuchaj plotek. Poza tym zobacz komentarz powyżej - proszę o wpisywanie komentarzy związanych z Red Bull X-Fighters Super Session, a nie ze szkalowaniem Ścigacz.pl
OdpowiedzTo nie była plotka tylko potwierdzona informacja od poważnej osoby związanej z FMXem.......i Ty także o tym wiesz:) Kłamstwo ma krótkie nogi
OdpowiedzA może manipulacja? Bo fakty wskazują na coś innego? Niemniej nie przedrukowujemy każdej marketingowej papki, którą wyprodukują koncerny. Więc może się zdarzyć, że ktoś będzie chciał wydrukować jakiś artykuł reklamowy na Ścigacz.pl, a my zwrócimy jego uwagę, że taka usługa jest w naszym cenniku ujęta jako ARTYKUŁ SPONSOROWANY. Niemniej seaside tour cieszył się zainteresowaniem naszych czytelników i pisaliśmy o tym wydarzeniu na Ścigacz.pl. Więc trochę błądzisz...
OdpowiedzMówie o zeszłorocznym Seaside Tour,nie odwracajcie kota ogonem...no i winny sie tłumaczy.Poza tym gadasz od rzeczy...
OdpowiedzSuperFanieFMX - narzekasz na postępowanie ścigacz.pl, który pisze nie wiem... 2 tysiące tekstów rocznie może...albo coś koło tego. Proponuję wrócić do meritum rozmowy, czyli stworzenia porządnej relacji. Czy wiesz o tym, jak RedBull na swoich zawodach blokuje innych dziennikarzy? Czy wiesz o tym, że dziennikarze, którzy mają opisać zawody siedzą wszyscy w jednym miejscu? Dotyczy to przede wszystkim fotoreporterów i kamerzystów, w dodatku było to w najdalszym miejscu, dalej niż sama publiczność miała nawet do areny. Na Redbull X-Fighters oznaczało to tylko jedno, wszyscy mają taki sam materiał a tylko organizator, którego ludzie poruszali się po całym teranie zawodów ma faktycznie ciekawy materiał. A chcecie publikować? Możecie od nas kupić materiały... tak wygląda prawda od strony reporterskiej o imprezach Redbulla. Założę się ze to samo było na Lotach Redbull jak i na Redbull Air Race... No comments.
OdpowiedzBZDURY gadasz.....Red Bull daje materialy o X Fightersach za darmo,jak bys wiedzial to wiedzialbys nawet gdzie ich poszukać.... 2 tys tekstów rocznie....i bardzoooo duzo błędów
OdpowiedzNo wiesz, ja kupiłem bilet i siedziałem w pierwszym rzędzie :) i to przy samej arenie. Serio. Dostałem akredytację dziennikarską, ale stwierdziłem, że bardziej opłaca się posiedzieć ze znajomymi. I nie żałuję ;) Ale rzeczywiście, słyszałem narzekania dziennikarzy, że w dniu samej imprezy słabe miejsca dostali. Niemniej na treningach zostaliśmy potraktowani super. Być może dlatego, że byliśmy ze Ścigacz.pl i że Żmija była z nami.
Odpowiedz