Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 22
Pokaż wszystkie komentarzewszystkozalezy oddanej osoby jest prawdopodobienstwo ze ogarniesz ale ja zanikogo i kazda inna osoba za nikogo niemzoe reczyc bedac osoba postronna lepiej dmuchac na zimne mowiac komu co i jak ja wiem ze gdybym ja zaczynal i kupil bym r1 na bank bym ogarnał bez wiekszych probelmów bo mam wyobraznie niepoddaje sie łątwo emocja i znam sowie mozliwosci percepcj przyczepnosci itd oczywscie ze człowieka ciagle troche chociaxz ciagnie do sprawdzania gdzie lezy granica ale badzmyu strzezy przyznajmy sie przed samym soba niewazne od jakiego motocykla ktos zacznie zaczynajac nawet na gs 500 a potem przesiadajac ssie na ta r1 nikt nieda ci gwaracncji ze to ze jezdzles gs 500 to oznacza ze na 100 "% ogarniesz r1 bo to bzdóraaaaaaaaaaaaaaaaa całej charakterystyki r1 bedziesz jusial sie nauczyc od nowa czyli reakcji hamulcow geometri ramy znacznie wyzszej mocy silnika innej pozycji itd wiec jak juz pisalem isteniej szansa ze jak zaczniesz od r1 tonawet i przezyjesz i to niejeden sezon a 20 ale istnieje tez oczywiscie taka mozliwosc ze bedac niewiele bardziej opanowanym od "szympansa " przyslowiowego skonczysz na pierwszym lepszym slupie przy 200 km/h poddawszy sie emocja ii jazda z kumplami ktorzy juz duzo jezdzili kwestia niejest taka oczywista jakby sie moglo wydawac i wsyztko zalezy tylko i wylaczne od danej osoby i tyle wtemacie ja nikomu niebede mowil jaki ma sobie kupic motocykl na pierwszy bo niesiedze wjego skorze niewiem czego pragnie czego oczekuje i na ile jest opanowany i rozgarniety natomiadst wiem ze ja niemialbym zadnych problemow z r 1 i jakimkolwiek innym sprzetem chyba ze by naprawde mial jakas ukryta skaze techniczna typu podczas jazdy zlamałby sie na poł zablokowal hamulec itp no ale w takim wypadku to jzu niewazne jaki masz staz i zjakimi motocyklami kazdy wtym wypadku przegrywa:) pozdro
Odpowiedzzaczni od gs500 albo nawet jakiejs 4 uwowej 125 o mocy 15 km i i tak nikt ci nieda gwarancji ze przezyjesz a napewno nie ja :)
Odpowiedzpodam jeden ciekawy przykład na szybka smierc na 125 centymetrowym 15 konnym motocyklu jedziesz sobie sam lub z pasazerem piekna zakrecona droga na jednym z prawych łuków przesadzasz z predkosc o 2 km/h wylatujesz na przeciwległy pas na ktorym z naprzeciwka akurat jechał bus 70 km/h i czołówka gotowa kierowcy busa oczywiscie raczejnic sie wielkiego sie niedzieje kierowca nieszczesnego 15 konnego potwora bedzie miał szczescie jesli skonczy tylko na wózku inwalidzkim (gorzej gdyby to był tir z reklama coca coli na przyczepie coraz blizej swieta z na przeciwka wowczas to juz na 100% niebyłoby co zbierac z motocyklisty) stawiam ze zaliczy zgon mogbłym podawac przykłady w nieskonczosc no prawie ,oczywiscie nieogarniecie mocy motocykla lub raczej mocne przekroczenie poza własne umiejetnosci opanowania motocykla zwiazane z moca ( bo kto c karze wykorzystywac 100% mozliwosci drzemiacych w silniku ?)istnieja ale to czubek góry lodowej jak widac na przykładzie który podałem .
Odpowiedz