Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 8
Pokaż wszystkie komentarzewitam :) Szczerze mogę polecić. Przejechałem na swoim 38.000 km i nie mam zadnych problemów. Jedyny element, któy wymagał, moim zdaniem, ingerencji, to znaczne podkręcenie tylnego amortyzatora, ale związane to jest podczas jazdy z pasażerem. Samodzielny jezdziec nie musi tego robić. Żadnych awarii. Standardowe przeglądy zalecane przez producenta co 6.000 km. Oleju nigdy między przeglądami nie dolewałem. Pas napędowy ten sam od nowości. Wymieniłem po 20.000 tylnego kapcia, a przedni jeszcze fabryczny. Oczywiście wiele rzeczy podokładałem, ale to nie ma przełożenia na wykonanie fabryczne. Co prawda zwiększa masę maszyny, co w jakimś stopniu wpływa na eksploatację, ale takie uroki cruiserów. Spalanie bardzo rozsądne - amplituda 5,4 - 6,8 l/100 km. Oczywiście, to też kwestia jak się jeżdzi i warunków drogowych. Trzeba ostrożnie manewrować przy zawracaniu na b. małych prędkościach rzędu 10-15 km/h. Jego masa - z płynami i w takim uzbrojeniu jak moje - ok. 400 kg wymaga szczególnej uwagi by się nie położyć na gmolu. Ciężko podnosi sie pół tony a Pudzianowskich jest niewielu. Przyspieszenie jak w szlifierce, ale szkoda tylnej gumy. W rzeczywistości ok. 4 s do setki i przy momencie obrotowym prawie 180 Nm w zasadzie żaden seryjny plastik nie ma szans spod świateł. Nawet Suzuki M1800 jest słabszy mimo większej o 20% mocy. Dopiero w drugiej setce nawiązuje rywalizację. Służę oględzinami i ewentualnym testem :) .
OdpowiedzBardzo dziękuję za opinie. 38 kkm wiele mówi o przedmiocie. Mój pociąg jest jeszcze bardziej nieodparty.
Odpowiedz